Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
ta młoda 32 lata wyżej sie przedstawiłam :P .
w moim wieku to dopiero sex jest ekstra!!! oczywiście z ukochanym zeby nie było !!! ale oczywiście o ciąży narazie nie ma mowy, chyba bym sobie nie wybaczyła tej nieuwagi w tej sytuacji!!
ja to jestem krejzolką wredna troche ale to się chyba szczerość nazywa haha dlatego też od lekarza oczekuje szczerości bez żadnej ściemy. pierwszy raz płakałam przed lekarzem jednoczesnie szukając niezdarnie chusteczek i zadając mnóstwo pytań muszę prznać sie moja ginekolorzka pełna profeska odpowiadała bez zająknięcia po czym złożyła ręce i kazała się modlić żeby niedajboże się nie potwierdził wynik no cóż to chyba zacznę się modlić jak trwoga to do boga. Chyba raz w życiu już mi pomógł się podnieść ale to innym razem... Muszę przyznać że te głupkowate romantiken komedie wprawiają mnie w dobry nastrój :)) piękny w pracy i pilot mój haha miłego wieczoru laseczki
-
Moim zdaniem pacjent powinien mieć możliwość wyboru czy chce mieć znieczulenie czy nie.
-
To co ja wiem to podaja zniezulenie i lezy sie dobe w szpitalu
-
A czy nie jest czasami tak jak ze znieczuleniem czy cesarką w czasie porodu?
-
Witajcie "."
Kasieńko73 ja jeszcze nie rozpoczęłam porządków, na prawdę, mam to w nosie. Generalnie wiele spraw sobie odpuściłam, to chyba jakiś dołek ale na chwilę obecną dobrze mi z tym "tumiwisizmem" .
To już drugi rok kiedy święta i cała ta aura przed świętami nie sprawiają mi radości- w tamtym roku śmierć taty, moja diagnoza, operacja,wieczny strach, a teraz walczymy z chorobą teścia, który ma zdiagnozowaną białaczkę, jest po pierwszym kursie chemii i zaraz po świętach jedziemy na kolejny wlew :-( Tak więc powtórka z rozrywki- końcówka roku i znowu klapa.
Wiecznie u lekarzy i w szpitalach.Jutro mam komisję w ZUS-ie,w czwartek Echo serca teścia, w piątek z teściem na kontrolę do IHiT do Warszawy, za tydzień moje USG j.brzusznej również w Warszawie.
Djdiablo, witaj.
Aleksandra12, kolposkopie miałam bez znieczulenia i do domu wygonili mnie jakieś 2 godziny po pobraniu wycinków.
Nikt mnie nie pytał jak się czuje i czy dam rade! Ale nie będę się rozpisywać, było minęło.
Doris :*
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i do następnej kropeczki.
-
znieczulenie w czasie konizacji owszem ale bardzo niewiele ośrodków podaje znieczulenie w czasie wycinków. tzn takie byle jakie znieczulenie miejscowe owszem ale czytałam sporo na ten temat i ból i tak jest. Ehhhh to chyba najmniej ważne w całej tej sytuacji. Myślę że skoro urodziłam dziecko mając przez 3 dni koszmarne bóle z krzyża i nacięcie po skurczu to przeżyję. Ja mam kolpo i wycinki za 3 dni. I będę czekać.............pewnie dopiero po świetach się dowiem
-
oglądałam na youtube konizację, bo nie mogłam sobie wyobrazić fizycznie jak to wygląda i nic fajnego, kawałek ciała wycinają są różne metody. Nie wiecie jakimi metodami się robi najczęściej konizację w naszych PL szpitalach?
-
to zalezy od stopnia dysplazji robią konizacje chirurgiczna i elektrokonizacje tzw.leep ja miałam własnie leep przy cin2.pozdrawiam
-
Kasiu przykro mi, że ciągle dzieje się coś, co zakłóca tak bardzo potrzebny Ci spokój. Mam nadzieję, że ta czarna seria wreszcie się skończy. Teściowi życzę powodzenia w leczeniu, a Tobie dobrych wyników.
-
Kasiu kiedys karta musi się odwrócić:)