Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
Cześć dziewczyny ja okres miałam 2 tyg . temu ,moj ginekolog powiedzial ze trzeba to zrobic jak najszybciej i jak najszybciej poznac wyniki .Ja tez juz sie w tym wszystkim gubię , mam nadzieje ze gdyby cos bylo nie tak to golym okiem przy badaniu wykryl by to , tym bardziej ze po zabiegu krioterapii bylam badana 2 razy , mialam robione usg . Ale strach nadal jest i to wielki . Nawet nie potrafie sobie wyobrazic tego momentu gdy dostane wynik .Jak to bedzie a musze czekac do 1 grudnia
-
a ja miesiączke dostanę ok 9 grudnia. Zabieg kolpo i wycinki będą po niej, czyli ok 14, 15 grudnia więc nie wiem jak ja spędzę święta. Wątpię żeby wynik histopatologiczny był znany przed nimi. Boli mnie brzuch i kręgosłup. Mam nadzieję że to tylko ze stresu :-/
-
Iza na pewno te bóle są wynikiem stresu , musimy się jakoś trzymać i nie poddawać ,moja przyjaciółka powiedziała mi że pozytywne myślenie to połowa sukcesu .Także głowa do góry - damy rade
-
Iza, moją cytologię robiła mi świetna pani cytolog. Nie pozostawiła mi złudzeń, że jest ok! Ale liczyłyśmy na to, że jeszcze się nie rozpełzł. Niestety po wycinkach okazało się, że już wyruszył na łowy.
Dziewczyny mylicie pojęcia.
To wszystko powinno wyglądać tak:
1.podejrzana cytologia
2.kolposkopia(oglądanie szyjki pod mikroskopem w celu potwierdzenia podejrzanych zmian i jeśli się potwierdzą określenie tych miejsc z których powinien być pobrany wycinek)
3.pobranie wycinków(jeśli są złe, wtedy:konizacja, ew.inny bardziej radykalny zabieg)
Czasami podczas kolposkopii pobiera się wycinki, a czasami robi się to oddzielnie, czyli najpierw kolpo i opis, a potem umówienie terminu na wycinki.
Odnośnie terminów, dlaczego u p.X następnego dnia, a u pani Y za 3 tyg., zależy to od momentu cyklu miesiączkowego danej pacjentki i od możliwości terminowych danego miejsca w którym się leczycie.
Te terminy wydają się Wam długie ze względu na Wasz niezbyt dobry stan psychiczny (strach-zresztą zrozumiały), ale nie mają większego wpływu na Wasz stan zdrowia. Gdyby kazano Wam czekać pół roku, to byłoby już niebezpieczne
Pozdrawiam wszystkie walczące i czekające dziewczyny! Powodzenia!
-
Dodam tylko, że lekarz nie może na oko powiedzieć niczego co dzieje się. w naszych komórkach, bo nie ma w oczach mikposkopu.Gdyby było inaczej byłybyśmy diagnozowane na jednej wizycie, czego sobie i Wam życzę.
-
Dacie radę bo jesteście dzielne babki! I nie zakładajcie, że u Was muszą się potwierdzić czarne scenariusze, bo w większości przypadków( na szczęście) okazuje się, że nie jest źle!
-
dziewczyny mnie boli całe podbrzusze. Czuję kłucie tam w szyjce, myślę że on się nie rozprzestrzenia tak szybko po badaniu!!! Bardzo się boję mam złe przeczucia. Kasia73 dużo ci usunęli?
-
Witam wszystkie bardzo serdecznie:):):)Iza25 kolposkopia nie boli troche piecze a wycinki to powinni cie uśpić na chwilke .Moja kolposkopia nie wyszła zła dopiero wycinek pokazał co w trawie piszczy.mam takie wrażenie że sie po tym wycinku rozzuchwalił.Wycinek miałam za dwa dni po odebraniu wyniku cytologii nikt nie pytał o okres dopiero przed operacja miałam czekac i zgłosić sie po okresie.Moze za długo to bylo bo operacji juz mi nie zrobili.Ale nie ma co marudzić tak miało być.Głowa do góry i mysleć pozytwnie dziewczyny:)
-
"."
Witajcie kobietki. Popieram w zupełności co napisała Kasia73.
Wiem, że łatwo mówić -nie stresujcie się ,a ciężej tego dokonać- wiem to ja i pozostałe kobietki. Trzeba jednak nauczyć się z tym radzić. Często sama sobie powtarzam- Kaśka spokojnie bo nerwy cię zabiją, a nie rak.
Wszystkim oczekującym na badania i wyniki życzę oby ten czas szybko zleciał i dobrych wyników.
Wszystkim życzę zdrówka. :-*
-
Dziewczyny ja dwa dni po otrzymaniu złego wyniku cytologii miałam pobierane endocervix i endometrium do badania , i miałam wyłyżeczkowanie jamy macicy i kanału szyjki - czy to tak powinno byc przeprowadzone ? czy moj gin podjal dobra decyzje ? nie znam sie na tym zupelnie ???