Orzechy to jedne z najbardziej wartościowych produktów, jakie możemy włączyć do codziennej diety. Choć są niewielkie, zawierają ogromne ilości składników odżywczych – zdrowe tłuszcze, białko, witaminy i minerały, które wspierają serce, mózg, odporność i ogólną kondycję organizmu. Regularne ich spożywanie może przynieść korzyści nie tylko osobom zdrowym, ale również tym, które zmagają się z chorobą nowotworową.
W orzechach znajdziemy głównie nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-9. To one pomagają obniżać poziom złego cholesterolu, działają przeciwzapalnie i chronią komórki przed stresem oksydacyjnym. Oprócz tego orzechy dostarczają białka roślinnego, błonnika, witaminy E, magnezu, wapnia, cynku i selenu – czyli składników, które wzmacniają odporność i wspomagają regenerację organizmu.
Każdy rodzaj orzechów ma swoje szczególne właściwości. Orzechy włoskie są najbogatszym roślinnym źródłem kwasów omega-3, które wspierają układ nerwowy i sercowo-naczyniowy. Migdały zawierają dużo witaminy E i magnezu, pomagają chronić komórki przed starzeniem i poprawiają koncentrację. Nerkowce są delikatne w smaku, lekkostrawne i bogate w żelazo oraz cynk. Wspierają odporność i poprawiają nastrój dzięki zawartości tryptofanu. Orzechy brazylijskie dostarczają dużych ilości selenu, który wspomaga pracę tarczycy i działa przeciwzapalnie – wystarczą zaledwie dwa dziennie, by pokryć dzienne zapotrzebowanie na ten pierwiastek. Orzechy laskowe i pistacje są natomiast dobrym źródłem błonnika i witamin z grupy B, wspierających układ trawienny i nerwowy.
Optymalna ilość orzechów w diecie to garść dziennie, czyli około 25–30 gramów. Najlepiej spożywać je w postaci surowej, niesolonej i nieprażonej, ponieważ wysoka temperatura niszczy część cennych składników. Można je dodawać do owsianki, jogurtu, sałatek lub zup kremów. Osoby starsze lub mające trudności z żuciem mogą spożywać orzechy mielone lub w postaci naturalnych past orzechowych bez dodatku cukru i soli.
W diecie onkologicznej orzechy również mogą odgrywać bardzo pozytywną rolę. Badania wskazują, że ich regularne spożywanie pomaga utrzymać masę ciała, wzmacnia odporność i zmniejsza stany zapalne. Dzięki zawartości antyoksydantów chronią komórki przed uszkodzeniem i wspierają regenerację po leczeniu. Szczególnie cenne są w tym kontekście orzechy włoskie, brazylijskie, migdały i nerkowce. Ważne jest jednak, by wybierać orzechy świeże, przechowywane w chłodnym miejscu i bez oznak pleśni, ponieważ spleśniałe orzechy mogą zawierać toksyczne aflatoksyny.
Niektórzy pacjenci onkologiczni mogą mieć trudności z trawieniem tłustych produktów, dlatego warto wprowadzać orzechy do diety stopniowo, w małych ilościach i najlepiej w formie rozdrobnionej. Przy chorobach wątroby lub diecie niskotłuszczowej można ograniczyć ich ilość do jednej łyżki dziennie. Osoby z alergią na orzechy powinny oczywiście unikać ich spożywania i skonsultować się z dietetykiem.
Zdrowia i trzymajcie się!