Mi w cytologii i w badaniach histopatologicznych wycinków wyszło hsil cin3 czyli już stan przedrakowy . Wczoraj miałam konizacje szyjki macicy czyli wycięli to co mieli . Zabieg w znieczulenie ogólnym więc nic nie czujesz i nie widzisz. Później leki przeciwbólowe i jest ok. Nie ma co się stresować. Choc po wynikach cytologii sama byłam w mega stresie.
Teraz czekanie 4 tygodnie na wyniki histopatologiczne czy zostało wycięte wszystko, czy trzeba jeszcze powtórzyć.. Ale liczę że bedzue ok bo w szpitalu straszne nudy
Witajcie🙂
Ja mam identycznie jak patka,
Te same wyniki po cytologii i kolposkopię.
Czeka mnie właśnie konizacja chirurgiczna.
Czytałam na innym temacie,że to tylko jeden dzień i "po zawodach".
Dzwoniłam do szpitali jak to wygląda,to w jednym 3-4 dni a w drugim 4-5 dni.
Czekam na szpital 20tego. Byłam prywatnie zapytać i niby nie ma potrzeby szybciej. 11tego idę na prywatną wizytę do tego lekarza, który ma mi robić wycinki w szpitalu. Miałam już te wstępne badania w szpitalu usg, a w piątek krew i anestezjolog 11tego. Oby tylko nie było gorzej niż jest.