RAK SZYJKI MACICY w stopniu złośliwości G3

8 lat temu
jestem przed radykalną :( ;( to co dzieje się w mojej głowie jest dla mnie kompletnie nie do ogarnięcia. Czuję, że świat mi się właśnie wali kompletnie na głowę a strach mnie przeraża jak nigdy nic i nikt...
22 odpowiedzi:
  • Cześć Kaa! Jestem po takiej operacji.Pooperacyjny histo 1B2.Pionowe cięcie, 10dni hospitalizacji po operacji, trzeba duzo chodzić mimo ciagnacych szwów. U mnie uzupelniajaco radiochemioterapia.To bylo prawie 5 lat temu.
  • Cześć Kaa! Jestem po takiej operacji.Pooperacyjny histo 1B2.Pionowe cięcie, 10dni hospitalizacji po operacji, trzeba duzo chodzić mimo ciagnacych szwów. U mnie uzupelniajaco radiochemioterapia.To bylo prawie 5 lat temu.
  • 8 lat temu
    Kasia73 a powiedź proszę czy ty również miałaś stopień złośliwości G3 ? Boję się, bo jestem przed operacją. Wiem, że to bardzo ciężki czas dla Ciebie ale ja mam mieć operację we wtorek i cała już z nerwów chodzę...
  • Tak mialam i wlasnie z tego powodu dolozono mi chemie. Olej to G3 i skup się na leczeniu.Skoro chcą cię operowac to naprawde nie jest źle. Nerwy ci nie pomagaja.Trzymam kciuki!
  • 8 lat temu
    kasia73 operację mam jutro,wycinają mi laparoskopowo (jak się nie uda to pewnie mnie pokroją) macicę,jajniki,jajowody i węzły chłonne; będzie mi bardzo bardzo miło jeśli będziesz trzymać kciuki za mnie jutro od 10 bo strach jest a jeszcze mam męża i dwóch synów który jak podtrzymuję na duchu.... Boję się, czy dadzą radę wszystko usunąć. Potem pewnie czekałaś na wyniki ze 2,3 tygodnie i pewnie wtedy diagnoza co daje... ?
  • Kaa nie zdarzyło mi sie słyszeć o usuwania raka szyjki macicy laparaskopowo.Moze chodzi ci o laparotomie. Tym bardziej ze wcześniej pisałaś o operacji W-M. Niezależnie od tego będę trzymala kciuki. Jesli bedziesz chciala pogadac, dzwoń! Tel. 505098841
  • 8 lat temu
    kasia73 jestem już po, druga doba. Laparoskopowo mam 3 dziury, nie mam cięcia, ginekologicznie wyssano/usunięto wszystko wraz z kilkoma węzłami chłonnymi. Już siadam, wstaję. Niestety jeszcze mam dren bo ciągle jest w nim krew więc mi go póki co nie usuwają. Mam nadzieję, że jutro pójdę do domu. Potem mam czekać tradycyjnie na wynik i konsylium ma określić, czy wskazana będzie radioterapia w moim przypadku. Mam robić sobie zastrzyki przez miesiąc przeciwzakrzepowe. Liczę, że wynik będzie dobry i że na tym koniec.Lekarze mówią,że mam na to szansę bo zgłosilam się wcześnie. Dzięki za telefon, może skorzystam. Pozdrawiam !!
  • Kaa jesteś szczęściara.U mnie taki efekt uzyskano tnąc mnie.Medycyna czyni postępy. Trzymam kciuki za dobry wynik. Zdrowiej i odzywaj się.
  • 8 lat temu
    Dziewczyny Agnieszka76 i Kasia73 dziękuję Wam za słowa wsparcia, przede wszystkim Wasze uwagi są dla mnie cenne a słowa otuchy działają podwójnie. Ja jestem po operacji 5 dni ale jakieś 2 miesiące przedtem jak i teraz odczuwam pobolewanie w okolicy lędźwiowej/biodrowej. Nie mam konieczności wzięcia tabletek ale to czuję. Może to coś od kręgosłupa, coś na co zwracam uwagę. Ja dużo kiedyś biegałam i gdybym nie wiedziała że jestem chora to byłabym pewna, że to przez treningi. Czy któraś z Was boryka się z tym ?
  • Kaa gdybyś nie wiedziała że byłaś chora, nawet nie zwróciłabyś uwagi na te dolegliwości. Poza tym kilka dni temu przeszlas bardzo poważną operację więc nie wymagaj od swojego organizmu zbyt wiele. Pozdrawiam!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat