Tematy
Cześć Dziewczyny! Piszę tutaj, bo strasznie się denerwuję, a definitywną odpowiedź jak wygląda sytuacja będę miała pewnie dopiero za 3 miesiące Czekam na konizację szyjki macicy, a potem pewnie z miesiąc czekania na wynik histopatologii. Sytuacja wygląda tak, że mam HPV 31 wykryty w 2019 r. Od tego czasu cytologia jest coraz gorsza. ASCUS, LSIL, teraz podejrzenie HSIL. W kolposkopii widoczne coraz bardziej zaawansowane zmiany. Obecnie długo utrzymujące się zbielenie nabłonka, wyniosła mozaika itp. Tyle że w zeszłym roku miałam robioną biopsję wycinków pobranych podczas kolposkopii i wyszły same prawidłowe komórki 😳 Jak to jest w ogóle możliwe? To skąd takie wyniki cytologii i kolposkopii?! I do tego od lat aktywny HPV? W związku z progresją zmian nie chciałam robić kolejnej biopsji, zdecydowałam się na konizację. Nie wiem czego się spodziewać, strasznie się stresuję, nic z tego nie rozumiem Chyba osiwieję przez te 3 miesiące 😭 Czy któraś z Was miała taką sytuację? Jak mam przetrwać ten czas oczekiwania? Czy jest sens robić marker SCC AG?
Pozdrawiam Was i życzę zdrowia?
D.