Tematy
Witam wszystkich.
Dołączyłam dziś do Was,bo chcę wiedzieć jak wesprzeć Tatę ,któremu zdiagnozowano właśnie raka odbytu.
Ma 68lat, w sobotę miał kilka razy pod rząd krwawienia, aż skończyło się pogotowiem 😭
Dziś po wizycie u super profesora dowiedział się, że póki co nie mogą go operować,bo guz jest tuż przy odbycie i o ile radioterapia nie pomoże, zrobią mu stomię 😭 Załamał się totalnie, poddał na starcie wali z chorobą.
Czy macie doświadczenia związane z efektami naświetlań? Są realne szanse że to się wchłonie???
Pocieszcie mnie jakoś, powiedzcie jak go wesprzeć???
Pozdrawiam,Magda