Witajcie,u mnie po 8 tygodniach ,dwóch laboratoriach lekarze stwierdzili klasycznego chłoniaka hodgina węzłów chłonnych.U mnie to był od stycznia 2018 kaszel w ciągu dnia z odrywającą się flegmą rano.po rtg klatki wyszły cienie na wezlach.wizyta w szpitalu ,podejrzenie sarkoidozy.w marcu wizyta w szpitalu WAM w Łodzi i pobranie węzła.6 tygodni trwały badania tego wycinka i po tym okresie nie można było jednoznacznie określić przyczyny.wysłanie próbki do drugiego labu i tam po 1.5 tygodnia diagnoza-chłoniak Hodgina.Od razu dieta warzywna ,eliminacja mięsa(tylko indyk i ryby) suplementacja,olej lniany,oliwa,avokado. Morfologia to płytki białe poza normą,OB 63,i CRP styczen 65,marzec 57,kwiecień 26 i obecnie 10. Czekam na PET(jutro) i w czerwcu wizyta u Hematologa.Obecnie kaszlu praktycznie brak(tylko rano kilka kaszlnięć)
Jakie wasze są historie i co doradzacie? Trochę na wadze tracę,staram się przytyć, ale ciężko jest.eliminuję czy ograniczam węglowodany(dwie kromki chleba żytniego,ziemniaki,kasze,płatki)
Jak u was wyglądało odżywianie?
Dziękuję i trzymam kciuki