załamka,

Nie wiem Ilka, znalazłam taką informację internecie - jedno pętelką elektryczną, drugie nożem elektrycznym, NIe mam pojęcia, co tak naprawdę mi zrobiono. W karcie leczenia mam tylko informację - elektrokonizacja + wyłyżeczkowanie kanału. (Dziwię się, że nie wykonano wyłyżeczkowania jamy macicy - czy tego się nie robi?) Pytałam mojego lekarza i on stwoerdził, że ci, którzy badają materiał wiedzą, jak mają określić margines. Jeśli chodzi o zamartwianie, to ja się totalnie rozłożyłam. Nerwy mam w gardle - dostałam temperatury, połamało mnie i totalnie. Przeżywam koszmar.

ilka napisał 2 dni temu MIalas leep , leep to elektronizacja Ilka, z tego, co znalazłam w necie LEEP i elektrokonizacja to dwa różne sposoby. LEEP zabieg wycięcia stożka z szyjki macicy za pomocą specjalistycznej pętli. Elektrokonizacja - usunięcie chorych części szyjki za pomocą prądu. Jeśli się mylę, to proszę o wyjaśnienie. Przy okazji zapytam mojego lekarza ale póki co jestem załamana i czekam na wyniki. Pozdrawiam Was wszystkie.

Ilka rok czasu ciągnie się tylko dlatego, że w cytologi wychodziło tylko cin 1. Nikt nie spodziewał się cin3. Powinnam kolposkopię mieć od razu rok temu ale czy to by coś dało? W kolposkopii nic nie było widać, ewentualnie ten CIN1. Zrobiłam test na hpv, potem wycinki i wyszło. Myślę, że sprawa u mnie zaczęła się już dawno temu. NIestety. CIN3 nie robi się z roku na rok. Olenka cieszę się, że mam zabieg za sobą ale teraz najgorsze przede mną - czekanie na wyniki.

Nie dziwię Ci się. Ja cytologię III odkryłam w lipcu 2015 r. Potem listopad 2015 r. fałszywa II i marzec 2016 r. znowu III i się zaczęło. Jakby tego było mało w styczniu 2016 r. podejrzany guz tarczycy. 19.07.16 r. odbieram wyniki biopsji tego guza. Załamka ;( Wybacz teraz ale idę się położyć, bo jakoś kiepsko się czuję. Dziękuję za rozmowę. Odezwę się jutro. Trzymaj się cieplutko.

A dlaczego nie docinałaś wcześniej? Kiedy masz konizację? Ja też już nic nie wiem. Martwię się, że na CIN3 się nie zakończy.

Ilciu, a jaką miałaś biposję przy kolposkopii? Kilka wycinków, czy wyskrobiny z kanału tak, jak ja?

No mnie boli brzuch, chodzę zgięta i do tego chyba jestem "tam" trochę spuchnięta.

A nie zrobili Ci przy typm leep wyłyżeczkowania kanału? Ja dziś miałam.

Nie tak od razu, nikt nie wygania ;) U mnie cytologii i w kolposkopii niby CIN 1, lekarz nie pobrał wycinków z tarczy tylko wyskrobiny z kanału i po biosji ujawniło się CIN 3. Co mam na tarczy, tego nie wiem. Wiem tylko, że to była elektrokonizacja ale chyba nie nożem. Hmm właśnie takie zmiany niewidoczne są najgorsze, bo jak je cholerka wyciąć, skoro ich ni widać. Ilka, leep, to jest coś innego niż elektrokonizacja??

Tak. Właściwie, to dostałam wypis, zalecenia. Lekarz wykonujący zabieg tylko przyszedł powiedzieć 1 zdanie, musiał iśc na blok operacyjny i wyszłam do domu. Chyba byłam trochę w szoku, bo pielęgniarki mówiły, abym została i odpoczęła. A Ty jesteś po kolposkopii? Znasz swój CIN?