Ostatnie odpowiedzi na forum
Po dlugiej przerwie o nas slow kilka. Moj maz wciaz pracuje i ma chemioterapie( probuja ja odstawic bo jest wciaz stabilnie). Poza tym wszystko ok. Jestesmy 1,5 roku dalej.
Co do babci, to od niej powinno zalezyc czy chce die podac chemioterapi i jej decyzje nalezaloby uszanowac. Koledzy Petera maja po 65 lat niektorzy 70 i znosza chemie dobrze.pozdrawiam
Moj maz tez jest mlody za mlody na ten typ raka. Doostatniego tyg byl najmlodszy na odziale onkologicznym...teraz dolaczyla mloda kobietka zrakiem piersi....mlodzi najczesciej nie chca pisac oni chca zyc...zreszta jak kazdy
U nas rok od diagnozy...jest bez zmian stabilnie:-) maly ma juz 19 miesiecy....peter zrobil sie siwy... niedziwi mnie to jak tak podlicze to mamy 16 chemi za nami...wrocil do pracy(wyklocil sie o to). Bo wariuje:-) mojego meza tez nic nie boli:) za 2 miesiace ma badania genetyczne...wpier 14 sierpnia ct scaan.... dominiko ja cie dokladnie rozumiem...mi nikt nie chce malucha przypilnowac z jego rodziny...mam ogromne szcsescie ze mam siostre tutaj....tak moge byc 2 dni z 4 z mezem....dzieki temu od 4 chemi nie wymiotowywuje...gramy, rozmawiamy,smiejemy sie. Zaczol jesc w ciagu chemi. Wazy caly czas 105 kg...(ee jest tez b. Wysoki prawie 2 m). Polineuropatia ustepuje. Ten ostatni wynik cea byl dosc wysoki bo niektore przerzuty sie zmniejszyly i z 2 powiekszyly....poniewaz w kazda strone bylo to po gora 1 do 2 mm kontunowali te chemie( ale juz co 2 tyg, a nie co 4- powodu polineuropati wydluzali tak czas pomiedzy chemiami).po ostatniej chemi w sobote polecilismy balonem- fantastyczne uczucie. Swoja droga....czasami dobijaja mnie komentarze znajomych tu wiesz ze ten czy tamten ma raka/zmarl na raka. Wtedy mowie ze moj maz tez ma i dzielnie walczy. Za 2 miesiace obchodze 28 urodziny...i najchetniej spedze je w gronie naszego synka i meza:-)
Niestety wynik jest ok. 200...ech jeszcze niecale 2 tyg do scanu...patrze na mojego malucha ktory ma 16 miesiecy, ktory biega,smieje sie....lapie za telefon i piloty mowiac przez nie tato i reszte po swojemu....i serce mi sie kraja...za 10 godzin maz bedzie w domu i moj humor wroci....
no dobrze- powiem jedno,nic juz nie rozumiem- lekarz chirurg kazal przekazac Peterowi wniemczech z epoziom markera cea jest bardzo wysoki( niby 183 wie cjak moze byc stabilnie) z kolei z dzisejszych wynikow wychodzi,ze marker jest ponizej 5( tu norma do 5) wiec wtf????? Peter bedzie mial powatrzane badnie wniemczech
moze z optymsitycnzym rzeczy...troche ponad miesia ci bedzie pierwsza rocznica naszego slubu, i troche ponad 2 miesiace i rok od diagnozy
My dalej walczymy. Wedlug scanu jest wciaz stabilnie, kolejny za 3 tyg. Maz 2 tyg temu obchodzil kolejne urodziny. oby ich bylo jak najwiecej.
peter walczy tez z neuropatia- bolu moze nie odczuwa,ale nie czuje tez opuszkow palcow u rak i stop,no i drewtwienie-mrowienie. Kupil spejclane urzadzenie do tego- wybaczcie nie wiem jak to sie nazywa,ale to wibruje-pomaga.
Martwie sie- bo od operacji bylismy na jednej,jedynej wizice kontrolnej w holandi( i nigdy wiecej nie pojdziemy) i oni na usg widzieli w watrobie zmaine wielkosc 0,7 mm(ale sami nie sa pewni co widzieli) a tydzien pozniej mielismy ct scna- i on teog nie widzial. Za to zmaine na plucu prawy(tez wielkosc 0,7mm)-dlatego zmiana chemi- bo podejrzewaja progres(zmiany w wezlach sa tej samej wielkosci)no i z pwodu postepujacej neuropatii. A teraz bedzie pierwszy scan od nowej chemi. Wyniki krwi sa dobre. samopoczucie tez. bylismy 2 tygodnie na wakcjach:)
Duzo zdrowia zycze wszystkim, pozdrawiam
ps. prosze o modlitwe za nas. dziekuje
U meza operacja trwala tez 4 godziny( mimo ze bez stomi) ma male ciecia bo byla przperowadzanan laporoskopowow- przez dzien byl na oiomie.Po 2 dniach czul sie juz dobrze, a tka po miesiacu jakby nie mial operacji.
U nas bez zmian...ostatnio przyszly paiery od lekarza pracy..i wiecie,ze czas tka leci,z eja myslam,ze jest pol roku od diagnozy a to juz ponad 7 miesiecy,a pol roku od operacji? Czas tak szybko leci,niedawno piswalm wam o wynikach skanu a zaraz bedzie nastepny.(no za jakies 3 tyg do 4)
Wogole od paru dni boli mnie pepek;/ w zyciu bym nie pomyslal ,ze tma moze bolec,ale to moze moje nadwrazliwe jelita- za tydzien kontrola to spytam:)
Pozdrawiam