Ostatnie odpowiedzi na forum
No to czekanie jest najgorsze. Cały czas chce mamę czymś zająć bo niby jest twarda ale czuje że się gryzie.
Wynik ma być po tygodniu:(
Tak ale to była robiona jakąś grubą igłą i dlatego jest niby droższa. Już się nawet nie zastanawiałam ani nie handryczyłam bo chciałyśmy to mieć za sobą.
Zrobiliśmy biopsje prywatnie za 3 stówki i czekamy na wynik. Uff!!!
Moja mam była na mamografii. Dostała skierowanie na biopsje i powiedziano jej że termin w styczniu bo są limity wyczerpane. Po jaka cholerę namawia się kobiety do badania jak nie ma możliwości dalszej diagnozy?
Ja mam ten sam problem i też się boje. Wiem że to może nie rozsądne ale mam 33 lata i wolałabym nie.
Sprawa dotyczy mojej cioci która była pod opieką Poradni Genetycznej bo ma gen BRCA1 i co 6 miesięcy się badała, wszystko było niby ok a tu taki klops. Markery przez 5 lat były ok a teraz załamka!!
Mam pytanie : czy może być tak że rozwinąl się rak jajnika a markery byly przez cały czas w normie?
Oj to nie wiem Czarownico czy Ci jeden kurs w szkole rodzenia wystarczy na tyle wnuków:)