Cenię treść złotej reguły wyrażonej słowami Mistrza:
" Dlatego wszystko, co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie”
od 2013-12-14
ilość postów: 2269
Cenię treść złotej reguły wyrażonej słowami Mistrza:
" Dlatego wszystko, co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie”
Viki mój mąż zyje już 7 lat ze złośliwym rakiem odbytu jest stomikiem bez przezrzutów.Głowa do góry i do walki Kochana .
Spokojnie działajcie słuchajcie lekarzy ,rozmawiajcie co powinniscie czego nie i bedzie dobrz.Jak nie ma przerzutów to jest ogromna szansa na długie życie :) :)
Viki witaj i tak osoba któa zmaga się z chorobą sama musi podjąć decyzję .
Nikt tego nie zrobi pomimo porad .
Trzymajcie sie mocno i walczcie .
Pozdrawiamy serdecznie :)
Viki Agnieszka 76 dobrze radzi ☺jednak decyzja należy do Was ,a to oznacza moim zdaniem (tak bym zrobiła by skonsultować siostrę jeszcze z jakimś onkologiem w kwestii chemioterapii) po za tym pozwala bym lekarza ,który nie usunął polipow rok temu .Gdyby to powiedział 20 lat temu nie miała bym takiego zdania ale rok temu ?On powinien mieć wiedzę ,a jej nie ma więc będzie szkodzil jeszcze wielu pacjentom.O chemii trzeba wiedzieć że bardzo niszczy UO a to oznacza że organizm nie broni się przed chorobą tak jak nie zniszczony .Ja wciąż nie rozumiem co to znaczy pół roku chemii zapobiegawczo.Albo są komórki i oni je widzą albo nie widzą ,co oznacza częstsze badania i jak się tylko gdzieś coś pokaże to wtedy ,ale to tylko moje zdanie i nie musi być dla Was autorytatywne.
Przestrzegam jednak przed piciem czegokolwiek polecanego przez nie lekarzy ,to może naprawdę zaszkodzić ,nic nie pomoc i wyrwać sporo pieniędzy .Poczytaj tutaj o odżywianiu w czasie choroby nowotworowej ,organizm musi być silny jak ma walczyć dobrze odżywiony, na pewno nie wzmacniany miksturami ze stodół polskich czy chińskich brrrr.
Powiedz siostrze by spokojnie na ile to się tylko da walczyła i będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie ☺
Podaje Ci telefon 602213567 to bardzo przyjemna lekarka młoda i bardzo wrażliwa ,po za tym kompetentna.
Moim zdaniem oddanie mamy na oddział ogólny to nie jest dobry pomysł o Nią trzeba zawalczyć jeszcze ,oddziały ogólne zielonego pojęcia nie mają o pacjenta ch onko .Spróbuj skontaktować się z Dr Galwas Kliber w Instytucie Onkologii w Gliwicach i poprosić o konsultacje .Przypadek pana z Polski skazanego ba hospicjum i wizyta tami zdziwił się o zakończeniu leczenia ,podjęli się dalszego leczenia .
Tam nie jest trudno się dostać po rozmowie z lekarka mówi Was na wizytę do Niej ,tam przyjmują z NFZ
Witaj bardzo mi przykro eh .
Nie wiem nawet co pisać ,że alternatywne leczenie zawiodło ,ze nawrót choroby ,ze przerzuty,ze nie miała prawa ryzykować nic z tych nie napiszę. Moim zdaniem każdy ma prawo do swoich decyzji ,wiele przykładów pokazało ze alternatywne leczenie bardzo ciężkich chorób prowadzi do klęski ,ale też odchodzą leczeni w klinikach.
Trudna sprawa .Każdy natomiast ma prawo do własnych wyborów i nie można go za to oskarżać ,póki co nie ma lekarstwa na nieśmiertelność i to nas bardzo smuci.Moim zdaniem stworzcie mamie piękne dni ,miesiące ,spelnijcie Jej życiowe marzenie niech będzie szczęśliwa i Wy przy Niej .Niech każdy dzień będzie radosny mimo wszystko to da Jej siłę jeszcze do walki i Wam da spokój i poczucie ,ze zrobiliście wszystko dla Niej.
Nie pamiętam gdzie leczycie mamę ale może skonsultujcie Ją w jakiej klinice ?może usunięcie wątroby i przeszczep ?nie mam pojęcia nie znam się .Ale walczcie, nadzieja umiera ostatnia.
Trzymam kciuki pisz tutaj .
Pozdrawiam Was serdecznie :)