Ostatnie odpowiedzi na forum
dzieki za odpowiedz :) troche sie martwie tym moim wezlem - no ale jak sie zmniejsza to musi byc dobrze :)
kasia
czy Twoja siostra miala tylko powiekszonego wezla czy tez guzy na tarczycy ?
kasia
no wlasnie a ja teraz mam wywalony wezel i jest tylko pod odserwacja ale to nie nawrot choroby bo juz moja endo sprawdzala (zreszta odrazu powiedziala ze nigdy nie wraca pod pacha) jedyny plus to to ze moj wezel sie zmniejsza - wiec jestem dobrej mysli
wiesz co ja tez nie badalam swojej tarczycy - i pewnie w zyciu bym tego nie zrobila - moj brat ma niedoczynnosc a mama nadczynnosc tarczycy a mi do glowy nie przyszlo zeby sprawdzic swoja :/
fasola
czuje sie troszke lepiej :) temu ze pogoda sie zmnienila wkoncu jest 25 stopni :)
co do szczepien nigdy sie nie szczepilam - kiedys sie mowilo ze jak organizm sam powalczy w wirusem to bedzie mocniejszy :)
co do ''wmawiania sobie chorob'' hehehe tez to slyszalam
a moja siostre lekarz wysylal juz do psychiatry bo chodzila ciagle do lekarza !!! wyobrazacie sobie ze moja siostre ciagle bolala glowa i nawet zdarzylo sie jej zemdlec - lekarze porobili jakies tam ogolne badania i po jakims czasie powiedzieli ze jest wariatka !!!! moja siostra nie wiedziala juz co ma robic to pojechala do orli (nie wiem czy wiecie kto to jest taka starsza pani co leczy ludzi) i ona powiedziala jej ze problem jest w kregoslupie - i miala racje - siostrze sciera sie cos w kregoslupie :/ i teraz chodzi na basen i jest ogromna poprawa :)
slonko
wiesz co ja kiedys tak dla zabawy poszlam do wrozki i powiedziala mi ze mam za soba ciezkie chwile i ciezka chorobe ale ze juz wszystko bedzie dobrze i ze widzi u mnie bardzooo dluga linie zycia hihi :) tez sie zdziwilam ze wiedziala o tym :) po mnie wszedl do niej moj narzeczony i ona wiedziala ze jestesmy razem :)
mojej mamie kiedys wrozka wywrozyla ze bedzie miala syna (to moja mama sie smiala) a potem zaszla w ciaze hahaha i to ze wyjedzie do usa i ze nie bedzie z moim ojcem (wszystko sie sprawdzilo)
fasola
super - nie pamietam ze pisalas o wezle - czy dalej jest powiekszony ? ja to latam z tym moim wezlem - ale lekarze twierdza ze jak sie zmniejsza to nie trzeba biopsji - pewnie bedze do nich chodzila az zmniejszy sie do konca - dzie mialas tego wezla ?
emma
lekarz jest super - jest hirurgiem i specjalista od piersi - chodze do niej na kontrole z moim powiekszonym wezlem pod pacha - kobieta zawsze wie co powiedziec zeby mnie pociezyc :)
sama przeszla przez to samo (i to az 4 razy) wiec wie jak to jest i jak ma sie zachowac :)
wiesz jak mi powiedziala ze miala 4 rodzaje raka i zobaczylam jak jest do tego wszystkiego nastawiona - dalo mi to do myslenia
fasola
ja bylam u lekarza 5 razy zanim zobaczyli u mnie guzy na tarczycy :/ i to przez przypadek - bo chodzilam do lekarza z zapaleniem ucha - ktorego jakos nie moglam sie pozbyc - wkoncu po 5 wizytach wyslali mnie na usg zeby zobaczyc jak rozlegle jest te zapalenie - no i przerzylam szok !!!!!!!!! lekarz jak zobaczyla guzy na tarczycy odrazu zapomniala ze przyszlam tam z zapaleniem
na tej samej wizycie mialam biopsje pobrana 5 razy - zrobiona przez moja endo ktora mam do dzisiaj - mialam nadzieje ze to nie rak bo moja mama tez ma guzy na tarczycy od 18 lat (sa lagodne) biopsja nie wykryla komorek rakowych moja nadzieje byla jeszcze wieksza - no ale niestety po operaji diagnoza - rak
nie chce nawet pamietac tego dnia jak lekarz powiedziala mi przykro mi ale masz raka - tylko tyle uslyszalam reszta juz do mnie nei dochodzila - siadzialam tylko i plakalam
rak tarczycy przewaznie nie daje zadnych objawow - i to jest duzy minus przy raku tarczycy - ja chodzilam ze swoim rakiem 8 lat :/ nie mialam o nim zielonego pojecia - i zeby nie moje zapalenie ucha napewno do dzisiaj chodzilabym z guzami :/
evka
zgadzam sie z Toba :)
mam w rodzinie dwie kobitki po czerniaku - matke z corka - matka jest po raku juz bardzo dlugo okolo 17 lat (bez nawrotu)
corka miala raka okolo 12 lat temu- miala nawrot 5 razy - ale od okolo 5 lat ma spokoj :) urodzila synka i cieszy sie zyciem
dodam ze za kazdym razem jak miala nawrot sama sobie go wykrywala i dzieki temu jest dzisiaj zdrowa :)
najwazniejsze jest wczesne wykrycie - czeraniak przy wczesnym wykrycu jest uleczalny :)
dzieki :) juz zakupilam sobie leki i sie kuruje :) chyba zalatwilam sobie zatoki :/ no ale coz moja wina bo okna w samochodzie pootwierane mialam :/
sorry za bledy :/ moja ortografia jest tragiczna musze ciagle sie zastanawiac jak cos napisac - zal hehe
jak ostatbio bylam na badaniu piersi z moim guzem pod pacha - to lekarz powiedziala ze mi sie przytylo wiec to pewnie nie rak :)
bedzie dobrze jestem tego pewna :)
co do mojego nastawienia - powiem Ci ze rany a potem blizny nigdy sie nie wstydzilam :) najwazniejsze jest zdrowie :)
ciezko u mnie bylo z psychika - ale to tez juz za mna :) poznalam duzo ludzi ktory sa po tej chorobie nawet 40 lat wiec wiem ze z tego mozna wyjsc i miec spokoj do konca zycia :)
pozatym medycyna idzie do przodu - i wierze ze leczenie z roku na rok bedzie coraz lepsze :)
i powiem Ci ze bardzoooo zainponowala mi ostatnio lekarz ktora badala mi piersi - ja plakalam ze mialam jednego raka a ona powiedziala ze miala 4 !!! i inne rodzaje !!!!! i dodala '' i co ? jak widzisz mam sie swietnie i wygladam chyba tez dobrze co'' i zaczela sie smiac :) w zyciu nie powiedzialabym ze ona miala raka nawet jednego :)
ja narzekalam - a niektorzy maja duzo wieksze problemy i tak nie narzekaja :)
jola
apetyt to bardzooooooo dobry znak :)
mojej babci kolezanka byla chora na raka piersi i tez miala ogromny apetyt - pewnien starszy doktor powiedzial jej ze jak ma apetyt to wszystko bedzie dobrze :) i powiem Ci ze mial racje :) zabronil jej odmawiac sobie czegokolwiek - musiala jest wszystko na co tylko miala ochote - kobieta jest juz zdrowa ponad 30 lat troche przytyla ale jest zdrowa :)
moja ciocia niedawno przeszla przez ta chorobe - i tez ma apetyt - i jej lekarz tez powiedzial to samo ze to dobry znak i nie ma jest co tylko chce :) ciocia (pisalam juz tu o niej) jest po leczeniu i teraz przez 5 lat ma brac tabletki (nie wiem jakie ale chyba jakies hormony)
kasia
u mnie pada juz tydzien :/ glowa mi peka od tej pogody :/