Ostatnie odpowiedzi na forum
heeej, ja tak trochę nie na temat, ale u nas kolejna wizyta za nami, wszystko w porządku, wyniki rewelacyjne:) i minęło prawie 2 lata od operacji. pozdrawiam i trzymajcie się.
mój tata ma co pol roku na przemian: raz tomografie, a potem usg i czasem przeswietlenie. czyli raz na rok tomografia i raz na rok usg.
hej, jesteśmy skołowane , więc zapytam Was tutaj. Siostra ma torbielą na jajniku, nie wiadomo jaki rodzaj. Ma mieć wyciętego operacyjnie, ale we wtorek idzie na zabieg łyczeczkowania w celu pobrania wycinka??? czy ona cos źle uslyszala?? czytałam , ze to jest biopsja torbielą, pobranie płynu, a ona mowi, ze łyżeczkowanie z macicy i że będzie zasypiana. Miał ktoś z Was takie coś???
tak Griszol, zamiast myśleć, zacznij działać. nie znam się, ale skoro piszą, że na nóżce to lepiej niż nie na nóżce to DO ROBOTY!!!! nie wiem skąd jesteś, ale poszukaj jakiegoś dobrego onkologa-urologa i idź wszystkiego dokładnie się wypytać, zacznij się leczyć....dieta najlepsza: NIE PAL !!!!!
griszol, żyć to możesz i 100 lat to odpowiedź na pyt. 3, a jeśli chodzi o resztę pytań to zgłoś się do porządnego onkologa-urologa, który wszystko dokładnie Ci wyjaśni, bo tak nie może być. jesteś bardzo młody i lecz się porządnie :) pozdrawiam i głowa do góry. nie jesteśmy tu lekarzami, ale może ktoś lepiej się zna i odpowie Ci co to za wynik, choć tak nie powinno być.
Moni514 cieszę się, ze już operacja za Wami. teraz tylko do przodu. pozdrawiam. Wszystkiego Zdrowego w Nowym Roku dla wszystkich:)
witam,
wpadłam, aby zameldować , ze u nas kolejna wizyta kontrolna się odbył a z usg i wszystko nadal w porządeczku jak najlepszym. to już 1 rok i 6 miesięcy po operacji...no albo dopiero...pozdrawiam wszystkich. trzymajcie się. nie jestem na razie na bieżąco na forum z wpisami, ale nadrobię to tylko jak będę mieć czas :)
zanik siostra robila usg i wlasnie wyszlo ze ma polipa...wyniki cytologii ok, lekarz kazal brac leki i tyle, będzie usuwany ten polip,ale na razie leki. no ale taki strach jest i taka tez niewiara w tych lekarzy trochę ;/;/;/
dzięki za odp. zobaczymy co będzie po lekach...pozdrawiam i trzymajcie się tu mocno !!!
witam, jestem z forum raka pęcherza mozcowego w związku z moim tatą, ale mam panike odnośnie siostry. Ma nadzerke, torbielą i polipa ze znakiem zapytania..ginekolog przepisal jej jakies tam leki, antykoncepcje i zrobiona miała cytologie, dziś był wynik, wynik jest ok. ona (23lata) boimy się jednak , trzeba wziąć leki wiadomo...ale podpowiedzcie mi co dalej robic...jakie badania? czytałam tu ze jakies badania Ca 125 na rak jajnika....może jesteśmy przewrażliwione tym jak to u taty było, ale Ci lekarze nawet prywatnie to po prostu jest jakas masakra, kasy biora tyle , ze szok, a wszystko jest jakos nie tak jak powinno być, nie liczy się jakość tylko ilość przyjętych pacjentow. Czy miał ktoś z waszych bliskich torbielą, polipa i nadzerke i wszystko zakonczylo się ok????proszę o odp.