motylek2015,

Dziękuję Aniu :) za powitanie i za to,że dodajesz otuchy nam wszystkim.

Gatta dziękuję,że się odezwałaś, bo ja już wpadałam w panikę. Ile razy jestem w Gliwicach, to mam wrażenie,że mnie olewają.W listopadzie wybieram się do pracy i mam nadzieję,że zapomnę o tej chorobie. Proszę napisz, czy robili ci na wizycie konsultacyjnej / po operacji/ inne badania, niż te z krwi i czy masz wyznaczone jeszcze jakieś kontrole przed jodowaniem?

Gatta dziękuję,że się odezwałaś, bo ja już wpadałam w panikę. Ile razy jestem w Gliwicach, to mam wrażenie,że mnie olewają.W listopadzie wybieram się do pracy i mam nadzieję,że zapomnę o tej chorobie. Proszę napisz, czy robili ci na wizycie konsultacyjnej / po operacji/ inne badania, niż te z krwi i czy masz wyznaczone jeszcze jakieś kontrole przed jodowaniem?

Witam dziewczyny, ja jeszcze nie idę spać, jeszcze jestem na L4. Jestem tu nowa ... Proszę o jakieś wsparcie i informacje, jeśli takie posiadacie. Byłam operowana we wrześniu 2015 w Gliwicach- wynik : rak brodawkowaty, a właściwie mikrorak z przerzutem tylko do 1 węzła chłonnego bocznego- T1aNb. Leczenie radiojodem ustalono mi dopiero na maj 2016. Jestem zrozpaczona, nie wiem dlaczego tak długo mam czekać? Czy wy też tak długo czekacie na leczenie? Na wizycie kontrolnej zrobiono mi tylko badanie z krwi,nie miałam żadnego innego pooperacyjnego badania. Moje przytarczyce nie funkcjonują, zalecono mi robić co 10 dni badanie - kontrolę wapnia w surowicy krwi. Miałyście podobne doświadczenia z Gliwicami ?

Witam dziewczyny, ja jeszcze nie idę spać, jeszcze jestem na L4. Jestem tu nowa ... Proszę o jakieś wsparcie i informacje, jeśli takie posiadacie. Byłam operowana we wrześniu 2015 w Gliwicach- wynik : rak brodawkowaty, a właściwie mikrorak z przerzutem tylko do 1 węzła chłonnego bocznego- T1aNb. Leczenie radiojodem ustalono mi dopiero na maj 2016. Jestem zrozpaczona, nie wiem dlaczego tak długo mam czekać? Czy wy też tak długo czekacie na leczenie? Na wizycie kontrolnej zrobiono mi tylko badanie z krwi,nie miałam żadnego innego pooperacyjnego badania. Moje przytarczyce nie funkcjonują, zalecono mi robić co 10 dni badanie - kontrolę wapnia w surowicy krwi. Miałyście podobne doświadczenia z Gliwicami ?

Dziękuję malwqa za dobre rady , przemyślę temat :)

Malwqa, trzymam za Ciebie kciuki.Ciesz się ,że będziesz miała to już za sobą. Mam nadzieję,że u mnie też jakoś się to leczenie poukłada, bo chyba najgorsze jest oczekiwanie na to, co dalej...