od 2017-03-08
ilość postów: 367
Rysiu nie mysl ze nie bedziesz mial szansy na leczenie we...bo moze akurat w twoim przypadku ja masz.😁.zawsze bądź dobrej mysli.POWODZENIA.
Rysiu a ty masz jakies choroby współistniejace? A jak z węzłami u ciebie? Przy ilu wbc zaczeli chemie?
Kaju kochana.bardzo sobie cenię znajomosc z Tobą. Musimy sie spotkac na jakims zjezdzie.😍😋😗.
hello ludziki 🙂
Ja juz po wizycie.wbc spadly z 40 na 37tys.kaju mialas racje u hematologa zawsze mniejsze hihi.pomacal wezly i powiedzial.jak zawsze 😋 ze ludzie maja wieksze .
I wixyta 30.01.19r
Ja po operacj zatok bralam przeciw bólowe i wbc wzrosło ale nie wiem czy dlatego ze bralam czy dlatego ze organizm oslabiony po operacj.
Czuje sie tak sobie .slaba.mam zadyszki ale nie wiem czy przez pbl czy astme.duzo jezdzilam na rowerze wiec powinnam mieć krzepe ale niestety nic z tego.dalej sapie po wysilku.
Ciekawe co u Joli .jesli nas czytasz odezwij sie bo czesto mysle o tobie
Usciski dla was wszystkich 😗
Kaju kochana ja nie robilam sama juz dawno te wyniki to mialam robione w szpitalach.bo m8alam 2 zabiegi.a te wyniki 40tys to znow ze szpitala bo mialm bole brzucha i rodzinny mnie wyslal.
Na razie nie panikuje za 2 tyg wizyta powiem o tych wezlach hematologowi i zobaczymy.dam znac co mi powie.pewnie znow zeby sie ze nie nakrecac bo inni maja gorzej haha
Cichy ma racje DAMY RADY.
hello 😆
Dziewczeta ja ide lada moment droga za Jolą wbc juz 40.5tys limpho 33.7tys bolal mnie strasznie brzuch i lek.rodzinny dal skier do szpitala tam zrobili badania.rtg i usg bebechow na szczescie ok.i wypuscili do domu.
Boję sie wizyty na Chocimskiej a to j7z 2 tyg. Wezly pod żuchwa jak balony.schylic glowe ciezko.moze jeszcze zmaleja do wizyty.jak to mowia nadzieja umiera ostata. Sciskam was.piszcie co u was.czekam z niecierpliwoscia czy tez sie posuwacie w chorobie czy wszystko u was stoi daj Bog w miejscu.
😗
sorki za błędy. Jestem jakos nie do życia przed chwila spalam.😂
Jolu.zycze Ci duzo wytrwalosci.pamietaj jakbyś chciala moge Cie odwiedzic w Instytucie.😗.
Witajcie dziewczęta i panowie 😆
Ja po operacji zatok.przeszlo ono szybko i bezbolesnie.od dwóch tygodni mam duzo powiekszony wezel podzuchwowy.po lewej stronienie wiem z czego.nie boli ale przeszkadza przy schylaniu glowy.biore c rutin ale nie znika.
27 09 mam wizyte u hematologa to podpytam.ale ostatnio jak mowilam ze ostro poszly wezly pod pachami i zbyl mnie ze tego nalezy sie spodziewać przy pbl i gadka skonczona.
Czest mam stan podgoraczkowy.i ciagle jestem spiaca.staram sie z tym walczyc wychodze na sile z domu i jezdze na rowerze.
Jakos sie ciągnie. Wbc zmalaly na operacji zatok mialam z 36 tys na 31.tys.😜 moze nie jest ze mna najgorzej.
Sciskam was
Luiza niestety nie umiem ci pomóc. Jestem w poczatkowej fazie bez leczenia.ale wierze ze jakos wszystko sie u was ustabilizuje i znajdziesz godnego zaufania specjaliste.
Ja chodze do pulmonologa od 7 lat w nowym dworze maz.lecze sie na astme.
hej wszystkim
Hans no coz ....jak narazie wszyscy żyjemy hihi.
Dziewczeta chyba baluja na wczasach.😆 i siedza cicho.choc pewnie nie jeden raz tu wchodza.
Ja jestem po zabiegu ginekologicznym.jade na operacje zatok za tydzien jak pójdę do pzu nieźle na mnie wybula kasy.haha
A poza tym zmalaly mi wbc z 36tys na 33tys i jestem heppy.limpho w normie jak bylo czyli 28tys.jestem szczesliwa i kozystam z lata
Calusy dla wszystkich.