Ostatnie odpowiedzi na forum
Magg cieszę się że czujesz sie lepiej i że apetyt dopisuje :D
ja osobiście nie zażywam ale mam znajomą (też rak jajnika) która zażywa wilkakorę i grzybki reishi. Córka z Anglii jej to przysyła . Ona pierwszy raz zachorowała 6 lat temu (IV st) a wznowę miała po 5 latach. Ona sama mówi że raka tym nie wyleczy ale wspomoże organizm pod wzgledem odporności. Nie wiem co myslec na ten temat. Może podpytaj lekarza co on na to ;)
Magg staraj sie pic jak najwięcej, ja robie tak jak czarownica pije sikam i tak w kółko kiedys mało piłam ale podczas chemii jakos tak się przyzwyczaiłam że teraz bez butelki wody nawet do sklepu po zakupy się nie ruszam. Jak siedziałam podpieta pod chemię to potrafiłam wypic butelkę wody 1,5 l. a pierwsza noc po chemii to zawsze było zero spania tylko picie i sikanie i tak całą nockę. Piłam mineralna ale z dodatkiem soków własnej produkcji np. czarna porzeczka, zielona herbata, i pokrzywa .
Uffff jak gorąco a ja własnie szykuję się na spotkanie do znajomych ;)
Magg łzy mi poleciały jak czytałam to co napisałaś ;( ale musze przyznać ze choć ja nie mam takich problemów jak Ty to juz w ubiegłym roku uregulowałam sprawę działki budowlanej która była moim odrębnym majątkiem ( dostała ją córcia) , rodzina wie że jeśli już zamknę oczy na zawsze muszą mnie spopielić a prochy mają spocząć obok mojego taty, kuzynkę poprosiłam aby w razie czego pomogła mojemu mężowi wychować córcie. Wszystko to załatwiłam z rodzina w zeszłym roku. Piszę i ryczę ;(
Garcia historia łózkowej sąsiadki w części pokrywa sie z historią moich teściów. 3 lata temu w swięta wielkanocne przy okazji że były wszystkie dzieci poinformowali nas że spisali testament wtedy się dziwiłam że już. Też zapisali że w razie śmierci jednego cały majątek przechodzi na drugiego i co minęło 3 miesiące teściowie wyjechali na tydzien nad morze pamiętam ze to był czwartek popołudniu a następnego dnia ok 15 dzwoniła tesciowa że ojciec nie zyje. Szok dla wszystkich pojechali odpocząć a teść z wakacji wrócił po jednym dniu i w trumnie. Teściowa też juz spisała testament w którym wszystko podzieliła sprawiedliwie między troje dzieci. :(
Magg poproś kogos z rodziny niech Ci kupi w aptece lub sklepie zielarskim czystek i pokrzywę. O tym żeby pic pokrzywę podczas chemii powiedział mi prof. W.. Kup, parz i popijaj codziennie. Nie zaszkodzi Ci a może choć troche wzmocni. Dobrej nocy <3
Elbe, Heniaw bardzo bardzo się cieszę że sie odezwałyście, a jeszcze z tak super dobrymi wiadomościami to radość podwójna. Dajecie swoim przykładem nadzieje że jednak mozna gada pokonać.
Ja staram się nie myslec o tym co przeszłam żyję na pełnych obrotach dzisiaj pielenie grządek, dwa razy w tygodniu siłownia ( bez wielkich szaleństw) aby nabrać kondycji przed sierpniowym wyjazdem w góry a przy okazji może troche waga pójdzie w dół ;) odkad chodze na siłownie noga nie boli a śpie jak niemowlę :) tak się cieszę na ten wyjazd w Tatry bo 2 lata nie byłam ale czytam informacje TPN i cholerka troche duzo miśków wychodzi na szlaki ;) nie chciałabym mieć z nimi nic wspólnego :D
Ankaraz przyjemnego wypoczynku w Zakopcu HEJ :D
czarownica oby Cie ZUS nie uzdrowił :/
Magg odpoczywaj i zbieraj siły do dalszej eksmisji gada ;)
Spokojnej nocki dziewczyny <3
tatmag ja wizyte mam przed Tobą bo 27 sierpnia i nawet nie myśl ze pojedziesz wczesniej najpierw ja w sierpniu potem Ty we wrześniu ;)
Magg jak już wybyłaś na weekend to na forum była cisza jak makiem zasiał jak się wyśpisz to się zamelduj i podpisz listę obecności na forum :D a póki co śpij i śnij
;)
Ankaraz cieszę się bardzo ale tak jak dziewczyny piszą badaj i kontroluj aby czegoś nie przeoczyć , teraz na spokojnie możesz jeszcze smyknąć z rodzinką w góry ja jadę 8 sierpnia na 10 dni więc może "do zobaczenia na szlaku" :D
czarownica zazdroszczę Ci tego wypoczynku w Krakowie ;) ja planowałam wypad do Krakowa i Wieliczki ale niestety zrezygnowałam po tym co pisała lilith.p nawet do Inowrocławia i Ciechocinka się boje jechać :(
Spokojnej nocki dziewczynki :D <3
Hej dziewczyny :D kazdy rozjechał w różne kierunki i cisza jak makiem zasiał.
Ankaraz napisz co dzisiaj się dowiedziałaś u dr Makarewicza?
Magg daj znać jak było na żaglach i jak samopoczucie???
Kurcze niepokoję się co u Lenki , kucji, Elbe i Nany bo żadnego znaku nie dają?? :/
Pozdrawiam w pochmurny i deszczowy dzionek <3
magg ja właśnie goliłam taki puszek jak u małego dziecka i tak trzy razy jak teraz zgolisz to jak bedą odrastały to ciut ciut potrzymaj dłużej i zobaczysz różnicę w dotyku po każdym goleniu bedą gęstsze i mocniejsze mi najszybciej rosły z tyłu głowy nad czołem słabiej ale jak się później wzięły to szczota taka że szok :D jak już coś było na głowie to stosowałam maske regenerujacą henna wax a jak już porządnie odrosły siwo- czarne to stosuję maseczkę Biovax. Magg mi na grzybice jamy ustnej podczas chemii lekarz w co przepisywał mi flucofast efekt natychmiastowy dosłownie po jednej tabletce już było widac że wszystko ładnie schodzi.
Magg życze Ci pomyslnych wiatrów, nabieraj sił i pozytywnej energii do dalszej bitwy <3
Ankaraz dr Makarewicz mnie operował i teraz zawsze mam u niego kontrole ja nie narzekam na wszystkie pytania zawsze mi odpowie wyczerpujaco
Ankaraz moge sobie wyobrazić jak się czujesz, praktycznie każda z nas przez to przechodziła. Jak masz umówioną wizytę w poniedziałek to pędź i nie przekładaj jej wakacje jeszcze długie więc jak sie okaże ze nie jest nic groźnego to jeszce zdążysz w góry z rodziną pojechać. Nie zakładaj z góry ze to coś złego podam Ci przykład dziewczyny która lezała ze mną w kwietniu w Co miała operacje radykalną ze względu na guza jajnika sie smiałysmy ze wylądowała na cztery łapy bo z podejrzenia raka się okazało że guz był łagodny. Minął rok dzwoni do mnie z płaczem że czeka na operacje ( w Juraszu w BYdg.)na pęcherz bo się okazało że są zmiany na pecherzu( krwawiła) po operacji dzwoniłam do niej to płakala że jej już wpisali nowotwór złośliwy starałam się ją podtrzymać na duchu i jej powtarzałam że znając ją na pewno wyląduje na cztery łapy i będzie ok. I co się okazuje w środę odebrała histop. i zadzwoniła do mnie że to nie nowotwór złośliwy a cysty. Więc nie myśl zawczasu ze to coś od razu złego . Trzymam za Ciebie kciuki abyś wylądowała na cztery łapy tak jak Basia. <3