majka6301, Wygrał

Marcin miałam taką diagnozę i zdecydowałam się na usunięcie pęcherza, w listopadzie minie 4 lata od tego momentu. Wróciłam do pracy i normalnie funkcjonuję, obyło się bez chemii. Oczywiście przy T1 zdania tak lekarzy jak i naszych forumowiczów są podzielone wyciąć czy leczyć i zachować pęcherz. Ja zdecydowałam się wyciąć. Mój ojciec miała raka pęcherza , nie zdecydował się na operację tylko leczenie wlewkami, niestety nie pomogły potem była operacja ale to potem już było zbyt późno i gad przeżarł się przez pęcherz. Zmarł. Oczywiście nie mam gwarancji że po radykalnej już nic się nie wydarzy i spokojnie dożyję starości, ale mam nadzieją że taką decyzją zwiększyłam sobie szansę. Pozdrawiam

Też miałam wątpliwości i moi lekarze również, miałam wtedy 48 lat.Na podjęcie takiej decyzji wpływ miało wiele czynników między innymi rozmowa z psychologiem szpitalnym. Pani psycholog nie namawiała mnie do niczego, opowiedziała mi pewną historię chorego człowieka, a na koniec dodała że każdy ponosi konsekwencje swoich decyzji.

Też miałam wątpliwości i moi lekarze również, miałam wtedy 48 lat.Na podjęcie takiej decyzji wpływ miało wiele czynników między innymi rozmowa z psychologiem szpitalnym. Pani psycholog nie namawiała mnie do niczego, opowiedziała mi pewną historię chorego człowieka, a na koniec dodała że każdy ponosi konsekwencje swoich decyzji.

kala Przy wyniku T1G3 zdania lekarzy są podzielone. Jedni uważają że należy leczyć i zachować pacjentowi pęcherz, drudzy że należy czym prędzej wyciąć ze względu na dużą złośliwość. Ja taki wynik miałam i zdecydowałam się na usunięcie pęcherza, Chemii nie dostawałam gdyż nie stwierdzono przerzutów w węzłach i przerzutów odległych. Operację miałam w listopadzie 2012 roku. Co pół roku chodzę na TK i jak na chwilę obecną jest OK.

Pięknych i spokojnych Świąt życzę Wszystkim, by Wielkanoc umocniła Waszą wiarę, podniosła na duchu, napełniła serca radością, miłością, cudem i nadzieją. Wszystkiego co najlepsze

bolek ja cię rozumiem ,też miałam kiedyś robioną cystoskopię.Pisałam donnie że w obecnej sytuacji cystoskopia nas nie dotyczy bo my już nie mamy pęcherza

bolek oczywiście że badania można robić bezpłatnie na skierowanie, ja jestem czynna zawodowo i mnie jest wygodniej iść prywatnie i wejść na badanie z "biegu" że tak powiem bez konieczności oczekiwania w kolejce. A ty masz robioną cystoskopię jak nie masz pęcherza?

donna może Cię zainteresuje, mnie lekarz też zaleci co 3 m-ce badanie: kreatynina sód, potas. Koszt za te trzy parametry to niecałe 30 zł. Cystoskopia to nas raczej nie dotyczy bo jest to wziernikowanie pęcherza a my go już nie posiadamy.

przejęta wyślij mi nr telefonu na majka6301@gmail.com oddzwonię to się zgadamy

przejęta wyślij mi nr telefonu na majka6301@gmail.com oddzwonię to się zgadamy