Ostatnie odpowiedzi na forum
Moja mama też tak miała, u niej chodziło o kruche naczynia krwionośne. Wystarczyło, że coś mocniej dotknęła, albo jakoś przypadkowo się w coś nawet słabo uderzyła i zaraz wychodziły jej ogromne sińce.
Mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!!! Jeśli tylko czegokolwiek się dowiesz pisz od razu Po to tu jesteśmy aby spierać i doradzać, wzajemnie podtrzymywać się na duchu! Dasz radę trzymam kciuki najmocniej ja się tylko da!!! Trzymaj się Izek7 <3 <3 <3 <3 <3 <3