lika, Wygrał

Hej dziewczyny!

Ale macie fajnie! Nie dość ,że wolne to jeszcze wbrew prognozom macie pogodę! Asia obecnie jestem w Irlandii. Nie wiem jak długo tutaj jeszcze będę ale nie wiążę przyszłości z tym krajem. Chociaż patrząc na sytuację w Polsce nie bardzo wiem czy jest do czego wracać.
Bawcie się dobrze!

Dla Alizjany.... sorki to była 18 str.

5 mies. temu
Kolposkopie najlepiej zrobić po miesiączce ponieważ wszystko lepiej widać bo jest ,, wyczyszczone'' Tak powiedział mi mój ginekolog. Poza tym wszelkie zabiegi również powinno się robić po miesiączce gdyż na rane po zabiegu, (operacji) zlewa sie krew miesiaczkowa, ktora zawiera endometrium,a ono wszczepia sie i powstaje endometrioza. To także wiem od lekarza.
Póki co , postaraj się o tym nie myśleć i baw się dobrze. Oczywiście przyłączam się do prośby Doris odnośnie zdania raportu ze zlotu.

Asiu gratulacje dla córeczki za talent i dla Ciebie,że masz taką zdolną córcie:)
Kasiu 73 nie wiem co Ci napisać ,żeby choć trochę Cię pocieszyć. Wirtualnie Cię przytulam i myślami jestem z Wami. Mam nadzieję ,że niedługo będzie to tylko niemiłe wspomnienie.
Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tego majowego weekendu. Tutaj nie ma tych świąt więc poczekam na opowieści z Waszych majówkowych wypadów. Kurcze jak ja czasami tęsknię za Polską.:-(
Kochane życzę Wam pogody !

Może zadzwoń i się dopytaj swojego ginekologa. Szkoda ,że masz taki odległy termin. Gdyby zrobili to dzisiaj , to miałabyś już spokój, a tak ciąglę to przed Tobą. Tylko,że taka jest właśnie służba zdrowia.

Alizjana przykro mi z powodu Twojego wyniku. Teraz trzeba wziąć byka za rogi! Ja miałam konizację w gabinecie przy znieczuleniu miejscowym. Dało się przeżyć ,choć nie należało to do przyjemnych rzeczy. Ale Ty skoro masz skierowanie na oddział to przypuszczam,że będziesz miała robione to przy pełnej narkozie. Więc jak to napisała Doris odpłyniesz w objęcia Morfeusza, i jak się obudzisz będzie po wszystkim. Dowiedz się tylko co i jak. Pewnie będziesz musiała być na czczo. Po konizacji przez ok 2 dni miałam pobolewania w podbrzuszu. Trzeba się oszczędzać, nie dzwigać tak ok 2 tyg. Po ok 10 dniach odpadnie strupek i będzie taki nieprzyjemny zapach. Alizjana wiem ,że ważne jest aby konizacja była zrobiona zaraz po okresie. Przynajmniej tak poinformował mnie mój ginekolog(a dlaczego opisałam to na stronie 17 ) Napisz na kiedy masz to skierowanie. Będzie dobrze, zobaczysz. Strach ma wielki oczy

Hej!
Alizjana ,życzę Ci cierpliwości ale nie siły cobyś ich tam nie uszkodziła. To są kpiny , a te baby są tam bez serca. Czy one nie zdają sobie sprawy z Tego,że czekanie na wyniki to ciężki,wyczerpujący czas. Szkoda słów. Za to wyniki będą dobre!!!
Asiu cieszę się ,że masz to już za sobą. Trzymam kciuki za dobre wyniki!
Gośka machina ruszyła! Każdy dzień przybliża Cię do Twojego maluszka! Życzę Ci aby dla Ciebie czas szybko leciał!
Kasiu 73 bardzo Ci współczuje. Domyślam się jak Ci ciężko! Wierzę ,że uda się Wam to choróbsko pokonać.
Dziewczyny jak tam Wasze ogrodowe porządki, spacery. Póki co mnie chyba dopadło wiosenne przesilenie. Nic mi się nie chce.
Pozdrawiam i życzę słodkich snów!

Witam Was serdecznie!

Doris kopniak w zadek zapodany. Mam nadzieję ,że przyniesie szczęście. Moja chrześnica też ma jutro egzaminy więc będę trzymała za nie obydwie kciukole...ciekawe kto zrobi obiad bo z powyginanymi paluchami będzie to trochę skomplikowane:)
Aśka doris dobrze mówi. Weź ze sobą jakąś koszule albo jakiś dłuższy t-shirt, będziesz się czuła bardziej komfortowo.
Nie wiem czy Ty będziesz przyjęta na oddział czy tylko zrobia Ci kolposkopię ,pobiorą ewentualnie wycinki i puszcza Cię do domu. Uwierz nie ma się czego bać. Jeśli idziesz na to badanie do szpitala to podejrzewam, a nawet jestem pewna że w razie wycinków dostaniesz znieczulenie. Będzie dobrze:) Będziemy trzymały kciuki!
Wakacje, hmmm będę nareszcie w Polsce. A była może któraś z Was w Borach Tucholskich?
Spokojnej nocy!

''.''
Kasieńko nie odfrunęłam-do motyla to mi daleko:) Pozbierałam śmietniki i szybciutko schowałam sie w cieplutkim domku. Swoją drogą mogłybyście się podzielić wiosną.
Gośka Ty to musisz mieć wspaniałego męża.Wiecie my na nich czasami tak narzekamy ale większość z nich potrafi kiedy trzeba stanąć na wysokości zadania. Ja po urodzeniu dziecka też miałam perypetie i mój mąż spisał się super. Mam nadzieję Gosiu, że los pozwoli Wam szybciutko przytulić Waszą kruszynkę.
Tymczasem przez ten mój okres nie mogę nawet ustalić kiedy mam dni płodne. Chwilami dopada mnie juz rezygnacja. Bardzo chcemy mieć z mężem drugie dziecko ale tyle czasu już działamy i nic.
Z wichrowego wzgórza, a raczej wyspy przez ocean ślę Wam pozdrowienia:) Spokojnej nocy!

Witajcie.
Asiu Ty się kolposkopii nic nie bój. To podobny zabieg do usg dopochwowe. Popsikaja Ci TAM najpierw roztworem soli fizjologicznej żeby oczyścić, potem roztworem kwasu octowego, popatrzy i po ,,igraszkach":) Jeśli chodzi o wycinki to ja miałam pobierane w znieczuleniu miejscowym zaraz przy kolposkopii ale niektóre dziewczyny miały znieczulenie ogólne( dowiedz się bo to ważne gdyż przy znieczuleniu ogólnym musisz być na czczo). Będzie dobrze :) A w oczekiwaniu na badania i wyniki dla odwrócenia swojej uwagi aby nie ześwirować może sięgniesz po jakąś książkę z polecanych tu przez dziewczyny.
Jaga wiem ,że Ci ciężko i Twojemu mężowi pewnie też ;(. Może sięgniesz porady u jakiegoś innego lekarza. Jedno wiem na pewno musisz działać. Za dużo już przeszłaś, żeby teraz spocząć na laurach. Doris ma rację: dasz radę za co również będę trzymała kciuki!
Dobra... a teraz idę pozbierać śmietniki bo u mnie tylko wczoraj była wiosna. Dzisiaj pada i wieje tak bardzo, że mój śmietnik opróżniony dzisiaj przez firmę oczyszczającą, spaceruje sobie po ulicy:) Mam nadzieję ,że mnie wiatr nie porwie. Pozdrawiam !

''.''

Doris wywróżyłaś mi wiosnę! Dzisiaj słoneczko tak przypieka,ze na moim termometrze pokazało się Wasze upragnione 20 st.
Iza zgadzam się z Tobą chociaż tak nie do końca. Czas oczekiwania na wyniki jest naprawdę trudny o czym każda tu dobrze wie. Myśli kłębią się w głowie, a strach nie pozwala czasami normalnie funkcjonować. I własnie to forum, gdzie forumowiczki przeszły przez to co Ty, pozwala na wygadanie się, a przy tym skierowanie myśli, chociaż na krótką chwile
na inny tor...choćby o pogodzie. Nie mniej czasami rzeczywiście trudno doczekać się odpowiedzi na nurtujące pytania.
Dziewczyny trzeba to wypośrodkować.
Iza ja miałam podobnie jak Ty plamienia po stosunku, ale to po konizacji,( przed nigdy to się nie zdarzało ) Czasami mam też plamienia między miesiączkami co też wcześniej się nie zdarzało. Dlatego czekam razem z Tobą na wynik Twojej cytologii. Alizjana jak Twoje wyniki???
Pozdrawiam Was cieplutko!

Hej Kobietki!
U Was wiosna w końcu zawitała , a u mnie od piątku jesień. Leje i wieje. Przy takiej pogodzie o czarne mysli nie trudno.
Dziewczyny jak u Was po konizacji z okresem . U mnie ostatnio chyba piorun strzelił. Okres był chwilowy tzn raz poleciało( nie było to plamienie ale tak jak przy normalnym okresie) i na tym koniec. Gdybym była w Polsce juz dawno gnałabym do mojego lekarza , a tak do końca maja muszę czekać :(