kucja15, Walczy

od 2013-02-27

ilość postów: 542

Rak dopadł mnie w 56 roku życia.Od lutego 2013r. walczę z rakiem jajników i piersi.Jestem po zabiegach operacyjnych i chemioterapii.Obecnie na rencie.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak piersi

10 lat temu
Ja świętuję 57 urodziny.
Oby ta siódemka na końcu przyniosła mi szczęście - takie mam życzenie.
Serdecznie pozdrawiam.

Rak jajnika

10 lat temu
Witajcie.
Dzisiaj kolejne moje urodziny z siódemką w liczbie.
Oby okazała się szczęśliwa - takie jest moje życzenie.
Jak będzie? Zobaczymy.
Serdecznie pozdrawiam.

Rak jajnika

10 lat temu
Pozdrawiam Was kochane Syrenki.

Dzisiaj odpoczywam,nic nie robię!
Byłam w kościółku, poświęciłam palmę własnego wykonania.
Modlitwa o zdrowie za nas wszystkie chore i walczące.
A jutro? jeszcze nie wiem.
Podchodzę na luzie do wszystkiego.Kiedyś to było niemożliwe.
Starałam się być perfekcyjna w każdej czynności w domu i pracy. I co z tego mam?
Nikt prawie nie pamięta jak się starałam.
Więc teraz luzik, zawsze mogę powiedzieć,że się żle czuję.Jestem usprawiedliwiona.
Najbardziej odpowiada mi przebywanie na łonie natury z dala od garów i sprzątania.
Mój mąż już powoli przyzwyczaja się do moich kaprysów.

Kochane dajcie na luzik i poczujecie się super!

Rak jajnika

10 lat temu
Gusia Gripex jak najbardziej.Zrób sobie miksturę -trochę imbiru (korzeń )pokroić w cieniutkie plasterki + sok z cytryny,łyżeczka miodu od dobrego pszczelarza zalać gorącą wodą i pić.To doskonały sposób na infekcje.
Unikaj nadmiernego wysiłku,bo chemia niszczy krew i łatwo złapać infekcje.
HIPEC to chemia podawana dootrzewnowo.Skuteczniej niszczy komórki rakowe.
Wpisz to słowo w google i poczytasz sobie.Ciesz się,że zastosują u Ciebie tę metodę.
Pozdrawiam

Rak jajnika

10 lat temu
Gusia mozna brać Apap, Ibupron lub podobne.Pomagają.Ja w dzień radziłam sobie bez srodków p/bólowych, ale na noc brałam 2 tabl.Apapu.Na inne środki jestem uczulona, więc musiałam być ostrożna.Pomaga też Ketonal,ale niszczy żołądek.
A z kawą to nie przesadzaj.Pij harbatki ziołowe i wodę niegazowaną.Kawa odwadnia i drażni wątrobę.Jedna dziennie powinna Ci wystarczyć.
Gusia jak pojedziesz na następną chemię,to o swoim samopoczuciu i bólach powiedz lekarzowi.Dostaniesz zalecenia na pismie.Mnie lekarz bardzo szczegółowo wpisywał w karcie informacyjnej co mam brać.Dodatkowo jeszcze recepty na leki p/grzybicze i inne.
Pamiętaj,aby upomnieć się o zlecenie na peruczkę, bo niestety włoski polecą.
Zlecenie jest ważne miesiąc.Musi być podbite w oddziale NFZ i dostaniesz dofinansowanie na zakup nowej fryzurki w kwocie 250zł.
Możesz wybrać droższą i resztę dopłacić z własnej kieszeni.
Walcz bo masz dla kogo żyć.Całuję.

Jasia ja mam mozliwosci zakupu AHCC z upustem.Mam kontakty z przedstawicielem firmy i już dawno mogłam zamówić ten suplement.Ale ciągle się zastanawiam.Czytałam publikacje japońskich specjalistów,bo testowali ten specyfik na chorych onkologicznie.
Wyniki dość ciekawe, ale nie dające wyzdrowienia

Mam totalnego lenia.Święta tuż,tuż! Wy robicie porządki a ja w obłokach.
Miałam umyć okna ale leje i wieje.Odkładam tę robotę na póżniej.
A na dodatek drapie mnie w gardle i mam kaszel.Chyba złapałam jakiegoś wirusa w Instytucie Onkologii.Tyle ludzi tam się przewija, więc zarazić się mozna szybko. Oby nie przerzuty.
Idę do mojej lekarki niech coś zaradzi.Ale to dopiero w piątek,bo już nie było wolnego terminu na rejestrację

Pozdrawiam :)

Rak jajnika

10 lat temu
gusia posłuchaj rad krysi65
Nic na siłę.Dużo odpoczywaj,odpowiednie odżywianie,unikaj cukru.Zalecane niesłodzone soki z żurawiny, herbatki z nagietka,pokrzywy.Ja piłam także sok z mniszka lekarskiego, sok z buraków czerwonych i świeżych owoców.To jest potrzebne, aby krew miała dobre parametry do kolejnego wlewu.Stawy niestety bolą,kosci też.U mnie dzisiaj 8 miesięcy od zakończenia chemioterapii,a stopy nadal zimne i drętwe. Ale daję radę.Wszystko idzie znieść i cieszyć się z każdego dnia.Mam raka surowiczo-brodawkowatego jajników i dodatkowo raka piersi.Lekarka powiedziała, ze ten rodzaj raka dobrze się leczy

Jestem po wizycie w IO.- tym razem Por. Chorób Sutka
Mammografia jednego cycuszka,bo drugi odcięty 7 miesięcy temu wyszła ok.
Przy okazji oznaczyłam marker CA125 - wynosi 10 IU/ml.Znowu podskaczył .
5 tygodni temu był 8,9 IU/ml
Mam zalecanych sporo badan laboratoryjnych + tomografia komputerowa- terminy odległe lipiec -wrzesień.
Oczywiście kilka godzin spędzonych w instytucie bo komputery się zawieszały i wszystko szło w ślimaczym tempie.
Dzisiaj pan doktor był bardzo miły, odpowiedział na wszystkie moje pytania i ogólnie wyszłam zadowolona.

Kasiorek grzybki AHCC -Mycelcaps w opakawaniu jest 70 kapsułek
Profilaktycznie zalecają 2 kapsułki dziennie po posiłku, ale my chore musimy zażywać o wiele wiele więcej.
Ja też myślę o tym suplemencie.Kuracja miesięczna wyniesie ok.1500 zł podobnie jak Biobran.Cały czas zastanawiam się co wybrać.

Serdecznie pozdrawiam.Całuski.

Rak piersi

10 lat temu
Jeszcze jedno.Mariola7 czas oczekiwania na wynik biopsji wykorzystaj na wykonanie szczepień.
Żółtaczką mozna zarazić się u fryzjera ,dentysty i jeszcze w innych okolicznosciach, bo czasem nie wiemy z kim mamy kontakty więc warto się zaszczepić.
Pozdrawiam.

Rak piersi

10 lat temu
Mariola7 warto wykonać szczepienia p/wzw (żółtaczka).Jeśli zachodzi konieczność zabiegu operacyjnego to takie szczepienie chroni Cię przed wirusem żółtaczki typu B.
Otrzymujesz dwi dawki w odstępie 4 tygodni, a trzecia dawka po roku do dwóch lat.
Istnieje też wariant przyspieszony, jeśli pilnie trzeba wykonac zabieg.
Wtedy otrzymujesz dwie dawki szczepionki w odstępie 2-tygodniowym.Zazwyczaj lekarz decyduje jaki schemat szczepienia zastosować.
Szczepionka jest odpłatna.Koszt jednej dawki to 30-40 zł w zależności od firmy produkujacej szczepionkę.Nie podaję Ci nazw szczepionek.W aptekach mozesz popytać.
Musisz mieć receptę aby ją zakupić.

Rak piersi

10 lat temu
Olusia918 ja po zabiegu robiłam ćwiczenia tak, aby nie sprawiały bólu - podnoszenie reki do góry na ile się da, głaskanie od palców po ramię i za łopatkę,robienie orła w pozycji leżącej.Otrzymałam płytkę z ćwiczenimi od Amazonek i powoli te ćwiczenia wdrazałam.
Na stronie amazonki net mozna znależć te filmiki.
Pamiętaj wszystko wykonuj w granicach zdrowego myślenia.Nic na siłę, bo można sobie zaszkodzić.
Pozdrawiam

Iwonka dasz radę jak my wszystkie.Odrzuć czarne myśli.Pozytywne myślenie to połowa sukcesu, a reszta to medycyna.
Buziole dla Ciebie i trzymam kciuki.Musi być dobrze !!!

Rak jajnika

10 lat temu
Bardzo zasmuciła mnie wiadomość o odejściu Eli.

Ten wpis dedykuję śp.Eli, która nas opuściła

Kruche jest życie człowieka...
Jesteś...
A nagle Cię nie ma...
I pozostaje pustka, cisza...
Wspomnienie...
I słowo żegnaj...
I jedno wielkie westchnienie...