klooosia,

od 2016-11-16

ilość postów: 77

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jelita grubego

5 lat temu

kochani czy wiecie cos o dzialaniu Szukam oleju cbdthc? Wiem ze to nie ten wątek ale jesli ktos pamięta bylam tu gdy tata chorował potem dziadek. Teraz choruje moja koleżanka.  Z tym ze tym razem czerniak.  Przerzuty w glowie. Brak mozliwosci dalszego leczenia.  Ale rodzina zdesperowana. Szuka pomocy lub ulgi wszedzie. Czy ma ktos jakas wiedzę na temat tego oleju ? Wiem....cudow nie oczekuje. Chcialabym, zeby moja kolezanka mogła chwile dluzej pobyc ze swoja maleńką córką...

Rak jelita grubego

6 lat temu

Dziadek zmarł w sobotę....

Rak jelita grubego

6 lat temu

drodzy forumowicze. Nie tak dawno pisałam tu odnośnie mojego taty. Teraz okazało się że mój dziafek prawdopodobnie ma raka. Póki co lekarz "wymacał " guza ale ciężko o jakiekolwiek badania bo dziadek ma 95 lat. Do niedawna całkiem ruchliwy  zwłaszcza jak na swój wiek. Kilka tyg temu miał zapalenie płuc. Leżał w szpitalu. Było kiepsko ale się wybronił.  Wyszedł ładnie o własnych siłach ze szpitala. I kilka dni później zaczęły się biegunki.  Tak jest już od ponad tygodnia. Lekarz dopiero wczoraj stwierdził że jest guz. Co dalej waszym zdaniem?  Leczenie objawowe?  Przeciwbólowe?  A co z tymi biegunkami.  Podobno dziafek dostał już lek z wysokiej półki a biegunki nadal są. Boli go brzuch. Nie wiem jak mu pomóc i mojej mamie która teraz się nim zajmuje a musi wkrótce wrócić do pracy. Dziafek zupełnie świadomy na umyśle. 

Rak jelita grubego

7 lat temu

majo  tak mi przykro... doskonale  wiem co czujesz... I wiem że żadne słowa nie mogą teraz pomoc... po prostu trzeba to przetrwać.... za 2 dni minie rok od śmierci mojego taty... aż nie do opisania jak ten czas leci.... 

Rak jelita grubego

7 lat temu

Sierotka na szczęście nie chodzi o moją mamę! Chodziło o tatę mojej znajomej. Niestety na drugi dzień po moim poście tutaj zmarł.  Olej miał być tylko po to żeby nieco usmiezyc ból. Teraz już nie cierpi

Rak jelita grubego

7 lat temu

drodzy forumowicze. Ktoś kiedyś wspomniał,  ale nie interesowałam  się tematem, bo mnie nie dotyczył. Teraz też, ale znajomej Tata bardzo cierpi. Przerwano leczenie. Nie dają szans. Czy ktoś z Was ma dostęp do jakichś źródeł z olejem z konopii ?

Rak jelita grubego

7 lat temu

Dziękuję, u mnie jakoś leci.  Trochę z dnia na dzień. Są lepsze i gorsze dni jeśli chodzi o psychikę. Wspieram mamę,  dziele się między moim domem,a mamy. Ciągle myślę jak się czuje ...staram się być przy niej kiedy tylko mogę. Wkrótce 1 listopada. Trudny czas.... 

Naprawdę cieszę się z dobrych wieści tutaj. Trzymam mocno kciuki by tylko takie się pojawiały. Niedawno dowiedzielismy  się,że znajomy mojego męża ma białaczkę.  Stan jest ciężki. Robią zbiórki krwii.  

A ja przez to wszystko postanowiłam zarejestrować się jako dawca szpiku. I chce zacząć oddawać krew zwłaszcza,że moja grupa jest cenna, pasuje do wszystkich.

Pozdrawiam ciepło w te chłodne dni 

Rak jelita grubego

7 lat temu

kochani nie było mnie tu dwa miesiące. Przykro czytać złe wieści :( fajnie, że gdzieniegdzie pojawia się jakiś promyk nadziei , dobre wyniki, radość z udanej operacji. Życzę Wam wszystkim i Waszym bliskim zdrowia, a jeśli jednak to zawiedzie to spokoju ducha i serca...

Rak jelita grubego

7 lat temu

Kasiulek tak bardzo mi przykro i tak bardzo rozumiem, co czujesz.... Brak mi słów..... 

Rak jelita grubego

7 lat temu
Sierotka uwielbiam to, jak pięknie Potrafisz dodać otuchy! Kamil777 przykro, że musiałeś dołączyć do grupy, ale życzę Twojemu tacie hak najlepszych wyników i szybkiego powrotu do względnej normalności. Jeśli tylko będzie silny psychicznie to napewno szybko wróci do aktywności.