kawka, Wygrał

To tak od odstawienia leku. Metabolizm jeszcze bardziej spowalnia. Jem normalnie jak zawsze. Z każdym odstawianiem przybywa mi kilka kilo. To tak jest jak się nie ma tarczycy która reguluje metabolizm. Mając tarczycę bez problemu trzymałam wagę przez długo. Jadłam tak samo jak teraz. Ty jesteś na początku drogi.

Niestety znowu przybyły mi kg. w czasie odstawiania leku. Normalnie, aż się bałam stanąć na wagę. :/ Moje TSH po odstawieniu to 153 i tak mniej niż poprzednimi razami gdy musiałam odstawiać lek.

Mój lekarz mówi, że na badanie TSH trzeba iść obowiązkowo przed wzięciem leku. Inaczej TSH wyjdzie niemiarodajnie. Malwqa czy biopsja węzła chłonnego boli ? Może nie ma różnicy między biopsją guza tarczycy, a węzła chłonnego ? Jak tak to w porządku.

5 listopada już niedługo, ale 17 grudnia niekoniecznie. Jeszcze wapń mam na pograniczu. Norma 2,20, a ja mam 2,22.

Tylko jak robiłam USG w maju to było czysto, a teraz takie coś wyskoczyło. Bardzo bym chciała, żeby do listopada węzeł się zmniejszył.

Tak badali. Norma jest >4, a ja mam 7,2

Biopsja 5 listopada, wynik będę znała dopiero 17 grudnia. Podobno jak nie ma zachowanej wnęki w węźle to tam może być rak. Tego się najbardziej boję mimo, że inne badania wyszły dobrze.

Jestem, po wielu godzinnym siedzeniu przed gabinetem lekarza. Wyniki są bardzo dobre, oprócz tego węzła. Najważniejsze TG bardzo niskie, wychwyt w loży po tarczycy śladowy, a w całym ciele wychwytu nie ma. Co do węzła, jest podejrzany, bez widocznej wnęki ( nie wiem czy to dobrze czy źle). Najważniejsze trzeba zrobić biopsję tak na wszelki wypadek.

Wizyta lekarska polega na omówieniu wyniku hist- pat pod względem właśnie jodu. Pani dr podczas wizyty powie Ci czy potrzebujesz mieć szybko leczenie uzupełniające czy możesz trochę poczekać. Na początku pewnie będziesz miała jod diagnostyczny, taki jaki ja przechodzę teraz. Jod diagnostyczny przed leczniczym jest bardzo ważny. Pokazuje ile zostało jeszcze tarczycy ( bo nie da się usunąć całkowicie, jakieś tam pozostałości zawsze są). Pokazuje czy są jakieś przerzuty. Właśnie dlatego połyka się jod w tabletce żeby później zrobić scyntygrafie tarczycy i całego ciała.

Wejście do rejestracji głównej to jest chyba D. Już nie patrzę znam na pamięć. Z tego co pamiętam to rejestracja pierwszorazowa jest obok. Można wejść oddzielnym wejściem, ale jak wejdziesz tym samym to się nie zgubisz. Jeszcze jest jedna rzecz. Poczekalnia jest po remoncie. Jak ja byłam w rejestracji pierwszorazowej to wszystko trochę inaczej wyglądało. Mogę Ci obrazowo przedstawić. Jak już jesteś przy Centrum Onkologii i idziesz wzdłuż budynku to na początku jest apteka, później wejście do rejestracji głównej. Dalej z tego co pamiętam powinno być wejście do rejestracji pierwszorazowej. Bądź wcześnie, bo w rejestracji na pewno spędzisz spory kawał czasu. Muszą założyć Ci kartę i dadzą Ci kontrolkę z numerem PID. Pilnuj tej kontrolki, bo ona jest mega ważna. Numer PID jest numerem pacjenta i będzie się pojawiał na każdym skierowaniu, wynikach itp. Do tej kontrolki przy każdorazowej wizycie będzie wpisywana następna data kontroli, ważnych badań itp. Gabinet lekarza jest na parterze. Mieści się w części KLINIKA ENDOKRYNOLOGII I MEDYCYNY NUKLEARNEJ. Pani w rejestracji powie Ci gdzie to się znajduje.