Ostatnie odpowiedzi na forum
Buubux
Ja miałam nie dawno operację, zaledwie 2 miesiące temu i mogę Ci powiedzieć, że w moim przypadku też tak było. Po zabiegu czułam się strasznie, inne babki na drugą dobę wstawały i chodziły a ja nie miałam siły. Nie miałam też wcale apetytu wprost na widok jedzenia i zapachów od razu miałam torsje. Im dłużej nie jadłam tym było gorzej, od samego ściskania w żołądku z niby głodu od razu wymiotowałam. Myślałam że jelita nie pracują, ale tam było ok. Jakoś po woli zaczeło przechodzić, ale było okropnie. To wszystko było u mnie przez leki które dostawałam, a również spowodowane narkozą i przeciwbólowymi. Odstawili jeden antybiotyk i przeszło. A to że bolą plecy i kości tez normale, leżąc cały dzień na tych madejowych łożach to masakra. Są nie wygodne a po takiej operacji czuć naprawdę każdą kosteczkę w ciele.
Cześć kochaniutkie
Jasiu słońce, módl się za nas wszystkie dziś i zawsze, DZięki Ci a to
Makro
O ile ja się orientuję to na badanie PET dostajesz skierowanie wtedy kiedy coś zaczyna się "dziać" Tzn. np. markery rosną a badania obrazowe tj USG i TK nie wykazują zmian. dlatego też kierują na PETA. Badanie prywatne to koszt ok. 5tyś, szkoda chyba na to kasy tym bardziej, że nic u Ciebie takiego nie ma. Wydaje mi się że jeśli coś by było podejrzanego to skierowali by Ciebie na biopsję albo coś innego, anie na ponowne TK, bo co by im to dało? Tak mi się zdaje. Ta zmiana może być jakimś innym właśnie niezłośliwym tworkiem, jak zwapnieniem czy torbielą?
A i jeszcze jedno, nie przejmuj się tym co napiszę, ale rzeczywiście przerzuty mogą być również na płuca, węzłów nadobojczykowych itp, jednym słowem wszędzie. Ale najpierw prawdopodobnie zaczeło by się gdzieś w okolicach miednicy i brzuszka. Jest ok nie martw się
tak sobie myślę o tym markerze, bo jak by tam było u mnie wszystko ok, to powinien być też niski, a on jest taki wysrodkowany. Dlatego to mnie męczy
Witam z rana
Wczoraj nie miałam dostępu do neta, coś na łączach dlatego mnie nie było, Czuje się w miarę ok, odrzuciło mnie totalnie od słodkiego normalnie mdli mnie na sam widok. W nocy trochę palił mnie jak cholera żołądek i w ogóle nie mogłam spać, teraz za to padnięta jestem.
Piszecie o markerach no i trochę ostrachana jestem bo nie wiem czy mój rośnie czy spada. Czy 19 to dużo po operacji przed chemią? A jak teraz będzie więcej? nie wytrzymam idę jutro zrobić badanie. Pozdrowienia
Cześć dziewczyny!!!!
Chyba wróciłam do żywych:))))))Boże jak to dobrze czuć się dobrze))) Troszkę jeszcze słabo, ale apetyt wrócił, mdłości zero i zajadam się ogórkami kiszonymi, tak mam na nie ochotę)))
Jutro wezmę się za sprzatanie, gotowanie, pranie i wyjdę na spacerek!!!! Jak się cieszę że to mineło i mam nadzieję, że nie wróci więcej. Po tym wlewie mam troszkę biegunkę, latam do wc a jeszcze te ogórasy dziś no będzie wesoło))
Pozdrowienia i Buziaki dla wszystkich super babeczek!
buubuux
niestety musisz poczekać na wynik, wtedy będzie wiadomo co i jak i co za gadzina tam siedzi
Hi kobitki
Jasiu, u mnie 5 dzień po chemii, trochę ju lepiej, nie mdli tylko siły dalej mi brak. Szybko się męczę nie mogę szybko chodzić bo zaraz ciemno przed oczami i brak tchu. Także powolutku, jak babuleńka się ruszam może jutro wyjdę już na dwór, bo dziś mi się jeszcze nie chce. Najgosze że sama cały dzień jestem, synek na obozie, córa czeka na poród u siebie, a moje kochanie pracuje za nas dwoje.
Cosik bym zjadła ale sama nie wiem co, ot wegetacja, Buziaki
Izunia, co ty robisz ze tak dobrze znosisz tą chemię? Bo mną to poniewiera okropnie
Witajcie w ten upalny jak zwykle dzień
Ja dalej zycham, ale troszkę chyba lepiej tak mi się zdaje, za to w nocy o mało co myślałam że już po mnie. Tragedia, poty, brak tchu, słabośc, ale jakoś na razie ok. Idę jeszcze leżec. Podrawiam
Jasiu mam nadzieję że będzie lepiej bo ju nie wyrabiam przez te mdłości, a blada jestem jak śmierć, no i sił nie mam. Oby do jutra, przespać noc spokojnie i jutro normalnie zjeść...Taką mam nadzieję że puści, bo nie dam rady jak tak mi zostanie. Nie byłam dziś w kościele nie dałam rady, ale wiem że Ty to zrobiłaś za nas wsystkie. Dobrej nocy Aniele nasz
Witajcie z rana, dziekuję Jasiu za słowa otuchy, wczoraj bolały mnie stawy ale po ketonalu przeszło i jest ok tylko te mdłości. Nie daje rady bez tabletki przeciw wymiotnej bo chce mi żołądek wyrwać z żółcią!!!!. To 3 dzien mam nadzieje ze jutro bedzie juy lepiej.
Przemo, witaj znowu, my wszystkie mamy takie pytania dlaczego my? No cóż nie zbadane są wyroki Boskie, ważne że nas leczą i dopóki chcą to będzie dobrze.