Ostatnie odpowiedzi na forum
Wanilowa to dobrze, że coś mu się nie podoba.
Tzn., że Twój lekarz nie jest ignorantem.
Mówiłaś mu o tym guzku i innych problemach?
Cynamonowa, dzwoń i pisz co i jak.
Trzymam kciuki za dobry wynik.
Pozdrowienia dziewczyny!
Koniecznie napisz po wizycie!
Waniliowa, niezależnie od tego co Ci powie, skonsultowałabym z innym lekarzem.
Na nic nie naciskaj, wysłuchaj, wypytaj i j.w.
Gratuluję Ci kobitko!
Szczęściara z Ciebie!
Super!
Choć wynik trochę sprzeczny cin2, a w opisie cin1.
Zależy co na to powie lekarz, ale myślę, że zdecyduje o zabiegu.
Jak coś jest beeee, to trzeba to wywalić.
Kochana,
jedz szybko obiad, nie ociągaj się, bo ja muszę wypatroszyć kurczaka, a z zaciśniętymi kciukami nijak nie idzie!
Buziaki!
Może gdzieś mieli deficyt.
Waniliowa,sorrki.
Może żarty nie są na miejscu, ale to wszystko jest tak koszmarne,że momentami aż śmieszne.
Rozumiem,że materiał zaginął.
Dobre!
Waniliowa, czekam na wiadomości.
Wysłalam Ci wiadomość na e-mail!
Cytologia ma zasygnalizować, że coś jest nie tak i z jakimś prawdopodobieństwem określić jak bardzo.
Niestety coraz częściej jest mało wiarygodna. Na tym etapie, na którym się teraz znajdujesz naprawdę trudno cokolwiek powiedzieć.
Czytałam gdzieś wpisy dziewczyny z III gr. cytologii, po wycinkach wyszedł CIN I, u mnie miał być in situ - wyszedł inwazyjny.
Nie daj się zwariować, nie ma nic gorszego od takich nerwów .Być może cała sytuacja okaże się nie warta Twoich łez i przeżyć.
Mam nadzieję i będę trzymać kciuki, żeby 4 IV był Twoim szczęśliwym dniem.
Przytulam Cię mocno i czekam na dobre wieści.