karo77,

Dziewczyny, jak mialam robiona 3,5 roku temu konizacje to w ogole nie mialam robionej kolposkopii oraz nie mialam pobieranych wycinkow....... Dwa tygodnie po otrzymaniu wyniku cytologii (4a) od razu konizacja.

kaa, ja nie pisalam o usypianiu raka;) "Zła dieta zwiększa ryzyko zachorowania. Dieta , która zawiera duże ilości witaminy B12 i kwasu foliowego jest w stanie obniżyć o 79 % możliwość zakażenia HPV i zablokować powstanie raka szyjki macicy, kiedy już się jest zarażonym wirusem HPV. Witamina C, kurkumina, kwercetyna i inne flawonoidy są silnymi inhibitorami wobec raka szyjki macicy."To wlasnie znalazlam na jednej ze stron... Ja wiem, ze tego wyleczyc sie nie da, ale moze chociaz troche unieszkodliwic??? Jedno jest pewne lykajac te witaminy oraz wlasciwie i zdrowo sie odzywiajac wspomagamy system odpornosciowy. Pozdrawiam:)

agnieszka76, oczywiscie wiem, ze nie ma na to cholerstwo lekarstwa, niestety:(Jednak mozna go troche uspic, wzmacniajac swoj system odpornosciowy.Tak przynajmniej wyczytalam w necie. Byc moze te witaminy chociaz troche w tym pomoga. Biore jedna tabletke dziennie;) Smutne jest natomiast to, ze musze szukac informacji sama.Wydaje mi sie, ze powinnam je otrzymac od lekarza. Dlatego teraz ide do lekarza numer 3;) Podobno wyroznia sie szczegolna empatia dla swoich pacjentow....

Kupilam sobie taki kompleks witaminowy - witamina B+kwas foliowy+witamina C. Gdzies wyczytalam, ze to pomaga przy zwalczaniu tego paskudnego HPV. Ja mam HPV 73. Konizacje mialam w pazdzierniku 2012. Teraz w grudniu znowu kiepska grupa cytologii 3D.W styczniu cytologia u innego lekarza, wynik, grupa I ale obecnosc HPV. Za 12 dni ide do trzeciego lekarza.... Pozdrawiam cieplo:) Sawa uszy do gory.Konizacja to nie koniec swiata. Ja mialam robiona laboratoryjnie. Zabieg mialam o 8, a w domu bylam juz o 14.

Sawa! Najwazniejsze, ze nie ma komorek nowotworowych:) HPV to nie wyrok, tylko trzeba dziada reguralnie kontrolowac i troche go unieszkodliwiac. Ja od stycznie probuje go uspic...Pod koniec lutego ide do kolejnego lekarza (trzeciego z rzedu). Zobaczymy co ten powie po badaniu.Pozdrawiam:)MIlego dnia:)

Kaa bedzie dobrze! Pozdrawiam :)

Witam Was bardzo serdecznie:) Od dluzszego czasu czytam Wasze posty. Mnie rowniez przytrafilo sie to paskudztwo. 3 lata temu, po odebraniu wyniku cytologii (4a) mialam natychmiast (po dwoch tygodniach) zrobiona konizacje. Po badaniu histopatologicznym lekarz poinformowal mnie, ze nie bylo tam komorek rakowych, tylko gleboka dysplazja. Pozniej badania co pol roku i za kazdym razym wynik idealny grupa I. W grudniu niestety, pojawil sie znowu zly wynik cytologii mianowicie PAP 3D. Lekarz powiedzial, ze mam przyjsc na kolejna cytologie za trzy miesiace, czyli w marcu. Stwierdzilam jednak, ze nie bede tak dlugo czekac i juz w styczniu mialam kolejna cytologie u innego lekarza. Cytologia zostala pobrana solidnie (dwa nastepne dni odczuwalam bole podbrzusza). Pobrany zostal takze material do zbadania genotypu HPV. O dziwo okazalo sie, ze wynik cytologii bardzo sie poprawil, gupa I.Tylko niestety HPV 73. Na stronie WHO wyczytalam, ze ten numer HPV zaliczany jest do grupy 2B czyli sredniego ryzyka. Gdzie indziej znowu, ze to wysokie ryzyko. Sama wiec nie wiem. Na kolejna kontrole mam przyjsc w lipcu. Jedank pomyslalam sobie, ze dla mojego swietego spokoju pojde juz w marcu. Chcialabym jednak wszystkim wszem i wobec oglosic! Dziewczyny nie nakrecajmy sie! CINY nie oznaczaja raka! To moga byc ewentualnie stany przedrakowe, ktore sa w 100% uleczalne. Jestesmy w dobrych rekach i to jest wazne i tego trzeba sie trzymac. Ja lecze sie w Niemczech, poniewaz tutaj mieszkam. Tutaj grupe 3D obserwuje sie. Badania co 3 miesiace. Jezeli 3 kolejne razy jest 3D, wtedy robi sie konizacje. Pozdrawiam wszystkich goraco!!!