od 2017-11-05
ilość postów: 15
musimy zrobić ponowne USG nefrolog ma wątpliwości czy to na pewno TK mojego męża...
Sławku ten miesiąc i Wy tyle wnieśliście doświadczeń w moje życie że już na zawsze zostaną w mojej pamięci... Tak sobie myślę czytając to forum że nie znamy dnia ani godziny kiedy może nas spotkać to co innych forumowiczów... My jeszcze musimy to skonsultować z urologiem... mam nadzieje że to nie pomyłka... może CUD!
Wszystkim Wam życzę zdrowia ! Oby Wasze TK były tak odczytywane jak nasze!
Sławek przepraszam Cię bardzo ale siedzieliśmy w szpitalu i nie wiedzieliśmy co mamy z tym zrobić... czy może to być pomyłka czy co z tym zrobić. .. nikogo z techników już nie było żeby jeszcze raz sprawdził czy to aby na pewno nasze i tak napisałam, dopiero później pomyślałam. .. jeszcze raz cie przepraszam i dziękuję za każdą Twoją odpowiedz.
Andrzeju nerki opisane. Bez zmian ogniskowych oraz cieniujacych złogów...
no właśnie odebralismy TK. Wczoraj uprosiłam żeby opisali szybciej i na dzisiaj było do odbioru, no i nie ma nic w opisie! Musimy chyba pojsc do urologa , żeby wyjaśnił nam o co może chodzić. Chyba zwariuje!
a miał ktoś sytuacje że na USG było zgrubienie a na TK nie wyszło nic?????
Tak raczej o Ciebie! Dzięki za odpowiedz! Powiedzieli Ci jak to się stało że nikt go wcześniej nie zauważył?
a czy ktoś z was ma kontakt z Jankiem1975? Jestem ciekawa co u niego, bo też miał co roku robione USG i nic nie wychodziło, a później 5 cm...
wyłuszczyć ? Czyli wyciąć sam guz? Przepraszam ale dopiero teraz zaczynam zgłębiać temat...
no właśnie chcę sie dowiedzieć co ten doktor nam powie... czy da się uratować, jeśli nie będzie się nadawać to wycinać raczej we Wrocławiu będziemy. .. stres mnie zżera ...