Ostatnie odpowiedzi na forum
witam wszystkich -szukałam jakiejkolwiek pomocy na różnych forach ale może tutaj mogę się wypowiedzieć. Miesiąc temu u taty stwierdzono guz wycięli i czekaliśmy na wynik okazał się nie dobry - rak za około miesiąca czeka go kolejna operacja wycięcia części albo całego pęcherza tato strasznie się boi i się załamał ja już nie mam siły na nic płaczę i nie wiem co robić strasznie się boję oczywiście przy tacie jestem "normalna" ale jak przyjadę do domu to już na nic nie mam siły jak widzę łzy mojego taty nie wiem jak dalej żyć . Jak czytam różne wypowiedzi to tak jakbym nie była sama z tym wszystkim widzę że wiele osób też ma takie problemy i nie załamują się i tak trzymać pozdrawiam wszystkich