kaa, Wygrał

od 2015-09-18

ilość postów: 1207

Ostatnie odpowiedzi na forum

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

Malutka30  Ty nie śpisz o tej godzinie ??  6 godzin wstecz to jakaś 1 w nocy, obyś nie szukała w internecie za dużo bo pewnie już wiesz co z tego wszystkiego wychodzi, Proponuję tutejsze BIO bo tam lekarze profesjonalnie i przystępnie wytłumaczą ten termin. Tak czy inaczej jesteś pod kontrolą, konizacja niedługo, a to najważniejsze, pozdrawiam Ciebie i wszystkie.  

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

Daria22 wszystkie plamienia,krwawienia które nie mają związku z miesiączką muszą być zgłaszane bo oznaczają, że dzieje się coś niedobrego, przecież z pewnością to wiesz. Jesteś pod kontrolą a to najważniejsze. Czeka Ciebie zabieg który wynika z planu leczenia i tego się trzymaj, zabieg musi przynieść efekt w postaci wyleczenia, Takie moje zdanie. 

A co narkozy to ja przed moją (ale już radykalną) rozmawiałam z jedną kobietką która miała podobny i Ona mówiła, że śniły Jej się wielkie słonie i tak szły i szły przed siebie. A więc ja się nastawiłam na piękny sen, a może nawet na taki no ale mi się nic nie śniło a przynajmniej nie zapamiętałam z niego nic a nic. Nie bój się tej narkozy, pisałam już kilka razy i powtarzam/tam będą specjaliści którzy odpowiadają za to, żeby wszystko poszło dobrze, dla Ciebie i dla nich samych, pamiętaj o tym🙂👌

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

jezyk321  bardzo się cieszę z tych wieści, zasłużyłaś na to i oby tak dalej 😍

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

Z tego wynika, że wszystkie się co do tego zgadzamy, że lepiej jest nic nie wiedzieć i nie słyszeć, obudzić się po wszystkim. Przecież my i tak wariujemy bo strach towarzyszy nam od rana do wieczora, każda boi się złej diagnozy więc pozwólmy sobie pomóc choćby tym, żeby zapewnić sobie komfort BEZ bólu. Tego wymagajmy, o to pytajmy i domagajmy się. 

Udanego dnia dla wszystkich !!

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

Martyna90  mi sedacji nikt nie zaproponował przy biopsji tylko ja sama wyszarpałam krótką narkozę, przy konizacji wiadomo/narkoza dłuższa. Kochana no ja z pewnością odmówiłabym tego co miałaś bo wolałam zasnąć i obudzić się po wszystkim i moim skromnym zdaniem jeśli ktoś jest spanikowany o co nie trudno i dodatkowo na maksa zdenerwowany z pełną głową to sugeruję narkozę. Anestezjolog dopilnuje co trzeba, to jego robota.                        A Daria dostanie narkozę, obudzi się w dobrej formie i potem odbierze wyczekiwane dobre wyniki. Tego się trzeba trzymać i nie ma innej opcji. Mówię Wam - ten 2018 będzie lepszy niż miniony 🙂

 

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

Martyna90  co masz na myśli pisząc, że chciałaś mieć większą kontrolę nad przeprowadzanym zabiegiem i stąd decyzja co do wybranego znieczulenia...  

Uważam,że nie ma co mącić w głowach tych które na zabiegi czy operacje czekają. I warto wspomnieć, że każdy szpital też ma swoje wewnętrzne procedury. Już niejednokrotnie pisały tu dziewczyny które przechodziły bolącą i paskudną biopsje bez znieczulenia bo nawet nikt im takiej opcji nie zaproponował. Warto walczyć o swoje prawa ale też trzeba się zorientować co dany szpital nam proponuje. I wiem dokładnie o czym piszę. Ja jestem z dużego miasta gdzie mamy znany ośrodek onkologiczny ale mimo to zdecydowałam się na wybór innego szpitala, nie ma rejonizacji i dlatego każda z nas ma szansę wyboru.

Podczas konizacji jest anestezjolog który wcześniej przeprowadza stosowny wywiad a sam zabieg wykonywany jest najczęściej w znieczuleniu krótkotrwałym. 

Daria  przede wszystkim musisz się uspokoić bo to naprawdę ważne. Wiem, że się denerwujesz i dokładnie wiem, przez co przechodzisz ale stan psychiczny nie jest bez znaczenia/zwłaszcza przed zabiegiem.

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

Martyna90 faktem jest,że ja czasami przez dłuuugi czas nie mam w ogóle ochoty na mięso i podobne, po prostu mnie odrzuca ale mamy rodzinę na Podlasiu  i Oni mają swoją masarnię i serowarnię, czujesz....wszystko sprawdzone, lista składników w zasadzie żadna no i wtedy oprzeć się nie możemy. Poza tym mam dwóch synów którzy dla indyka albo dla tatara zrobią wiele  hi hi hi ale już ja wiem co mam robić....bo ja przecież gotuję i to ja ustalam co będzie na talerzach ha ha ha   

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

Ja jestem we Wrocławiu, śniegu ani widu ani słychu i też czekam bo wtedy dookoła jest czyściej, lubię jak jest mroźna zima  no ale niestety... A co do zdrowego odżywiania się to namawiam wszystkich na jedzenie sezonowych warzyw i owoców. Wiadomo,że kuszą pomidorki czy sałata ale o tej porze roku lepiej je zostawić w sklepie bo są nafaszerowane chemią, lepiej mieć czosnek, wszelkiego rodzaju kiszonki, buraczki, same wiecie co jest najzdrowsze. Ja nie jestem ani wegetarianką ani weganką ale mam świra na punkcie zdrowego jedzenia, gotuję sporo i wiem, że można naprawdę to wszystko sobie zaplanować i z głową. W ciąży wcinałam cytrusy, całe kg cytrusów ale zdecydowanie odstawcie owoce z puszki, serio,nie dość,że z puszki to tam jest pełno niepotrzebnego dodatkowego cukru a tego nie chcemy.  Sorki dla dłuższy wywód...  Pozdrawiam wszystkie 

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

7 lat temu

czipsowa  wiem wiem, staram się czytać nasz wątek na bieżąco... trzymam kciuki za Ciebie mocno 

Menopauza

7 lat temu

AnnaDobroś  51kg przy 160kg to jest dobra waga i dobre bmi 😁  A ja mam ciągły kontakt z dwiema kobietkami które równolegle ze mną w szpitalu miały podobny zakres operacji, jedna bardzo narzeka na przedwczesne starzenie się ale Ona chyba po prostu ciągle na wszystko narzeka, inna z kolei twierdzi, że z dnia na dzień widzi u siebie zmiany no ale jak to możliwe, że tak szybko....myślę, że zmiany następują ale nie w tak zastraszającym tempie.Myślę, że trzeba mieć zajęcie, trzeba się realizować i nie zadręczać się tym co się widzi w lustrze, trzeba o siebie dbać a nawet bardziej niż poprzednio, każdy się starzeje i to jest normalne. Ja częściej się męczę i nawet po przebiegnięciu 5km to widzę a jeszcze kiedyś mogłam swoim tempem zaiwaniać i było fajnie. No ale ja mam 46lat i uważam nieskromnie, że ze mną całkiem całkiem jest dobrze.Ludzie których nie widziałam przez ostatnie lata a którzy nie mają pojęcia co przeszłam to mówią,że wcale się nie zmieniłam a więc pierś do przodu i świat jest nasz 😍😍   Dla mnie najważniejsze, że choć życie pędzi to mam swoją odskocznię, mam co robić i nawet jak zauważę kolejny siwy włos to mam to w nosie. Pozdrawiam wszystkie dzielne Kobietki 🙂