Ostatnie odpowiedzi na forum
Karolino nie potrafię znaleść ? W Twojej "aktywności" sa tylko dwa wpisy ?
Andrzej...napisz czy te badania są zlecane za każdym razem czy tylko w przyadkach kiedy guz jest duzy ? tak jak u mamy ? Ja nie moge byc przy mamie....mieszkam w Szkocji mam tutaj dwójke dzieci....i strasznie cierpie ! Wiem ze mamuś ma wsparcie najbliższych i nawet nie chce słyszec o moim przyjeżdzie. Czy Ty miałeś jakieś przerzuty ?
takamała........juz pisałam do ciebie na innym "temacie" jestem z Tobą bo wiem co czujesz..........moja historia jest taka sama !!! Moja mame nic nie bolało ! nic !
takamała....jak ja Cie kochana dobrze rozumiem....jakbym czytała swoj wpis...ja też szalałam w zeszłym roku przekonana że to ja mam raka...a nie dopilnowałam Mamy....mojej kochanej mamusi która ma 65l......i rozległego guza nowotworowego...tez czekamy...na badania czy nie ma przerzutów...lekarz juz powiedzial ze 99% złośliwy rak.........też guz niedookreślenia bo kolonoskop dotarł do 35 cm jelita. Też płacz rozpacz z mojej strony...ja jestem od mamy 3000 kilometrów...nawet nie moge jej przytulic....stradam zmysły.. ! :(:( we wtorek 13 maja bedziemy wiedzieli na czym stoimy :(
Andrzej.....dziękuje !!! Dziękuje za nadzieje ....
Zoe wyniki histopatologiczne, rtg płuc, miednicy, wątroby .... Czy nie ma przerzutów .... Strasznie sie boje
Lafi56 9mm to nie tak dużo !!! Badania wykracza napewno ....moze jakis stan zapalny ? Wydaje mi sie ze niekoniecznie nawrót !!!
Mama będzie miała badania o których wspominałaś Zoe we wtorek tj 13 maja.....tak strasznie sie boje....guz rozległy juz brzmi jak wyrok.....
czy przy takim duzym guzie można uniknąć przerzutów ? czy to raczej już zawyrokowane ?