izka330, Wygrał

Asia28-musi być dobrze!!! Ja będę miała wynik w przyszłym tygodniu ale lekarz mówił,ze obcieli tyle,żeby było dobrze. U mnie to była prawie amputacja ale to daje mi 99,99% gwarancj,ze to świnstwo mam już z głowy...
Laski i tak jesteśmy w super sytuacji.Trochę sobie poleżałam w tym szpitalu to się naoglądałam. Jakieś 70% pacjętek było na wycięcie macicy. Większośc przez zaniedbanie.

TADAAAM! Jestem :-)
Witajcie kochane. Ja to miałam przygodę,chyba książkę napiszę;-).
Jak już wiecie krwiak mi się zrobił taki 8*6cm i do tego anemia zaczęła się pogłebiac. Zrobił się stan zapalny,dostawałam dwa antybiotyki,leciało ze mnie i czekałam. We wtorek było juz 5,5*3,5 ale hemoglobina 5,2 mola. Pózniej hemoglobina zaczęła rosnąć,leciało coraz mniej. Dzisiaj juz tylko plamię,biorę kolejne dwa antybiotyki. Rano ordynator zadecydował,ze mnie wypuści no i jestem :-)

Witajcie dziewczyny:-)
Dziękuję,że przez ten cały czas byłyście ze mną. W szczegulności Tobie Ajisza,dziękuję.
Laski co to była za przeprawa...najpierw okazało się,ze na zabieg trochę muszę poczekac...potem,ze ciachną więcej niz myślała...no ale nadszedł dzień zabiegu i niby taka prosta operacja a na bloku byłam 4,5 godziny. Obudziłam się po operacji z ogromnym bólem,zaczynają mnie przekładać na łożko aby zabrać mnie na oddział i słyszę,,leje się z niej skrzepami''. Potem pamiętam jakieś zamieszani,słowa anastazjolog,ze musi ponownie mnie uśpić,lekarza,który mówi,że trzeba czyścić i usnęłam.
Potem od męza się dowiedziałam,ze zrobiła się straszna panika na oddziale i wszysty polecieli na blok zobaczyc co się dzieje, Po tych dwóch narkozach byłam tak naćpana,że masakra. Kolejny dzień był już lepszy,wczoraj jeszcze lepiej a dzisaj to już rewela chociaż nadal odczówam ból i mam problemy z oddawaniem moczu ale lekach mówił,ze po tej mojej przeprawie to normalne. Oczywiście po tym krwotoku dorobiłam się anemii.
Najważniejsze,ze już po no i to,ze jestem w domu.

No dziewczynki ja już spakowana,wygolona ;-),zwarta i gotowa. Drink na rozluznienie i nyny.Trzymajcie kciuki.

Witajcie dziewczyny.
Ja już pomalutku sie pakuję. Chłopakom gotuję obiady na kilka dni. Stres jest mega! Ajisza na meila prześlę Ci muj numer telefonu i proszę o Twoj to będę Cie informowała na bierząco ze szpitala :-).

Witajcie dziewczyny!
Zoe,u mnie strach coraz większy i stałam się wredna dla otoczenia. Wczoraj nakrzyczałam na syna bo kilka godzin brał się za sprzątanie az mi nerwy puściły. W sobotę męzowi się oberwało. W pracy schodzą mi z drogi bo wiedzą,że jestem tak naładowana,że mogę wybuchnąć.Staram się maksymalnie zająć czas by jak najmniej myślec. W weekend zaliczyłam sprzątanie na błysk,fryzjera,zakupy i jeszcze mam remont w sypialni wiec jest się czym zając ale czasami poprostu nie moge nad sobą zapanować.
Ajisza,nie rezygnuj! Jak miałam wycinki to też jedna laska dostała okres w szpitalu,w dzien,w którym miała miec operacje. Przetrzymali ją przez ten czas w szpitalu.

Cześć dziewczyny.
Ajisza,skontaktujemy się :-). Napiszę pózniej meila z numerem telefonu. ja mam być w szpitalu 24 więc moze będziesz miała wcześniej niż ja. Myśle,ze w dniu przyjęcia mi nie zrobią,tylko badania ale się okaże.

p.s. okresik dostałam :-)

Cześć dziewczyny.
Ajisza ale super wiadomość :-). Ja tez czekam na okres,powinien przyjść w niedziele. Ja mam 4 dni wiec w czwartek bedzie juz czysto. Pytałam lekarza co zrobic jesli mi sie przedłuzy o jeden dzien,powiedział,zeby jechac. Mowił,ze w razie co mam powiedziec,ze w domu juz nie było,najwyzej przeciągną przez weekend.

Cześć dziewczyny. Asia28-mam się zgłosić do szpitala 24 0 7;30 naczczo ale myśle,ze tego dnia zrobią mi tylko badania a zabieg na następny dzień.
Zoe-my własnie walczymy o to by nasze dzieci miały dłuzsze dzieciństwo i poszły jako siedmiolatki do szkoły więc jesteśmy tego samego zdania ale zobaczymy co wyjdzie. jak będzie referendum to wszystko w naszych rękach :-)
Laseczki,został mi jeszcze tydzien i będę o krok do przodu.
W zeszłym tygodniu byłam u lekarza bo tak zalecił mi przyjsc by ewentualnie wyleczyc stan zapalny,grzybice albo inne dziadostwo jakby mi się przyplątało przed operacją bo z takimi zmianami nie chcą operować. Na szczęście wszystko jest ok i nic ni trzeba przeleczyc. Jak mnie zbadał to powiedział,że gdyby nie wynik z wycinków to w zyciu by nie powiedział,ze tam cin3 siedzi. Wszystko piękniutkie,nadzerka niewielka a tu takie świnstwo.

Asia,ja mam chirurgiczną.Moj synek jest z pazdziernika 2008 i teoretycznie nie musi jeszcze iśc do szkoły bo niby z drugiej połowy ale wolę żeby poszedł z cała swoją grupą z przedszkola i mam nadzieje,że sie uda. ile ja się tych podpisów nazbierałam,teraz musi być nagroda :-)