Ostatnie odpowiedzi na forum
Ja miałam to szczęście ,że został przez przypadek znaleziony przez mojego lekarza rodzinnego.Miał 2,5 cm x1 cm T1 G1 jasnokomórkowy niestety.Miałam anemię spowodowaną mięśniakiem podśluzówkowym ,który wywoływał długotrwałe i obfite miesiączki, ale miałam tak dociekliwą panią doktor że wysłała mnie na dalszą diagnostykę i na USG ''niespodziewane znalezisko'' jak to nazwali lekarze.Zawdzięczam jej życie,bo tak jak piszesz nie czułam, że coś złego się dzieje,nic mi nie było ,nic nie bolało.
Kama12 miałam dokładnie to samo.Mąż śmieje się ze mnie ,że powinnam dostać mikroskop i usuniętą nerkę i sama ją zbadać.Od operacji minęło już prawie 4 lata.Pozdrawiam
Iwa ja sama odrzuciłam tabletki antykoncepcyjne jakiś czas po operacji usunięcia nerki.Tak podpowiadała mi moja intuicja, w ogóle bardzo wtedy nakręciłam się na zdrowe odżywianie i to co naturalne ,nie używam tabletek przeciwbólowych bo wyczytałam ,że w nadmiarze bardzo szkodzą. Staram się, zaznaczam ''staram się'' bo nie zawsze to wychodzi żyć w zgodzie z samą sobą.Chociaż od wczoraj mam doła, brak czasu dla siebie ,zamykam firmę ,którą prowadziłam 16 lat :/,brak pomysłu na siebie.Zostanę bez pracy z małym dzieckiem ,koleżanki się powykruszały ,każda ma dzieci odchowane i pracę a tym samym brak wspólnych tematów....Cóż zrobić takie życie .
Kochani właśnie wróciłam z wizyty u urologa.Wyniki ok,w USG czysto ,skierowanie na kontrolne Tk.Byle tak dalej :) :D
Gosia 61 ja niestety też mam na wątrobie zmiany o charakterze naczyniaków,a przy tym powiększoną wątrobę .Po raz pierwszy stwierdzono zmiany na wątrobie we wrześniu 2013,
czyli 3 m-c po operacji.Byłam skierowana przez szpital ,czyli natychmiast na Tk i w tym badaniu oprócz powiększenia wątroby żadnych zmian nie uwidoczniono,natomiast przy każdym USG a mam 2 x w roku, naczyniaki są widoczne,jeden nawet do 14 mm.Pozdrawiam Cię Iwuniu i gratuluję nowej kuchni.Dziękuję również za życzenia z okazji Dnia Kobiet.Muszę Wam się pochwalić ,że spełniło się jedno z moich największych marzeń,o którym przy diagnozie -rak- tylko mogłam śnić <3 <3 <3 <3 <3
Cieszę się Iwa że wszystko ok, torbielka jak się nie powiększa to dobrze.Życzę nam wszystkim tylko takich dobrych informacji.Z nadwagą sobie napewno poradzisz.Jeśli nie Ty ,to kto :)Jesteś silna ,mądra,dasz radę <3 <3
Iwa kochana trzymaj się musi być dobrze.Ja też mam parę kilo nadwagi :/i brak czasu żeby za to się zabrać.Mój syn mówi że kobieta w ''pewnym wieku''lepiej wygląda jak ma 5 kilo więcej niż jak ma 5 kilo za mało :D Tego się trzymajmy.Cieszmy się każdym dniem <3
Perełka Wszyscy jesteśmy z Tobą myślami,trzymam kciuki za pozytywne wiadomości.
Hej kobietki, dopisuję się do listy 11 lat ..... U mnie podniesiony marker ROMA ,pani ginekolog zleciła mi chyba wszystkie markery ,AFP 1,9 ,CEA 1,05,CA 19-9 3,44,CA 125 12,5,HE4 57,9 i niby wszystko w normie a ROMA wyszła podniesiona :/ Podobno nic się nie dzieje ,pani ginekolog stwierdziła że wynik nie do końca musi być miarodajny ,bo jeszcze karmię. W lutym mam wizytę u urologa.
Dziękuję dziewczyny za odp.Też tak myślę ,że hormony nie do końca są wyregulowane ,miesiączkę co prawda mam już od pół roku,ale nadal karmię.Pozdrawiam
Witam Wszystkie Panie.Chciałabym zadać Wam pytanie,mianowicie miałam badania ginekologiczne w badaniu Usg dopochwowym bez zmian ,ale że jestem po raku nerki, moja pani ginekolog zleciła badania markerówCA 125 12,5 NORMA DO 35,HE4 57,9 NORMA DO 70 ,AFP 1,9 NORMA DO 8,78 CEA 1,05 NORMA DO 5,0 CA 19-9 3,44 NORMA DO 37 no i ROMA 10,1 norma w tym laboratorium do 7,4 CRP 1,1 czy myślicie że powinnam się martwić?Wizytę mam w czwartek ,ale że 15 m-c temu urodziłam córeczkę bardzo sie martwię.Dodam że karmię piersią.Morfologia i mocz idealnie, zero jakichkolwiek objawów wskazujących że dzieje się coś niedobrego.2 lata temu miałam badane te same markery w innym laboratorium i tam normy były do 11,4%.Myślę o powtórzeniu badania.Proszę o jakieś wskazówki,może któraś z Pań mi coś podpowie.Pozdrawiam