gregory85, Wygrał

Cestlavie - nie mam pojęcia ile osób choruje - w moim szpitalu ponoć oprócz mnie są jeszcze dwie osoby z tą odmianą.

Witaj Anbra - biorę 1 dziennie po 100 mg. W moim przypadku nie ma obecnego tego genu philadephia tylko FIP1L1 i PDGFRA czy jakoś tak:) i właśnie krew pobierana jest i wysyłana do Katowic co 3 miesiące aby zbadać czy ten gen jest nadal ujemy bo ponoć w Polsce są tylko 2 instytuty które się tą odmianą zajmują. Jedno pocieszenie z tego wszystkiego że ponoć gdy ten gen się gdzieś już tam ukryje to dawka glivecu zmniejszana jest do jednej na tydzień. No ale póki co jeszcze się nie ukrył ... ale trzeba być dobrej myśli :)

Dziękuję Madzialena:)

Nie jest tak źle ale mam pytanie jaką dawkę glivecu przyjmujecie przy pbs dziennie?
U mnie wychodzi jedna tabletka dziennie i póki co odpukać nie ma żadnych negatywnych objawów oprócz tycia.
Badania kontrolne są wysyłane co 3 miesiące do Katowic - czy ktoś spotkał się żeby tam sprawdzane były wyniki?

Witam wszystkich,

Od kwietnia ubiegłego roku choruję na białaczkę eozynofilową. Czy u kogoś może lekarze stwierdzili tą odmianę?
Jest ponoć bardzo rzadka różni się ilością przyjmowanego glivecu. I tutaj moja wiedza się kończy :) Czy ktoś ma może jakieś doświadczenia związane z tą odmianą?