od 2017-05-09
ilość postów: 141
Ania b. dobrze że zdecydowałaś się na wizytę u specjalisty ,ja też chodzę bez tego byłoby dużo trudniej .
Od soboty mam kaszel i czuję sie przeziębiona ,faszeruję się czosnkiem i sokiem z aronii, denerwuję się bo dopiero wróciłam do pracy po szpitalu jak teraz pójdę na L4 to mnie chyba zwolnią masakra
Nala co u Ciebie ?, tak długo się nie odzywasz
Jollusia jestem , u mnie nic nowego ,wróciłam do pracy, staram się nie myśleć o chorobie 🙂 .Pozdrawiam wszystkich🙂
Nala super przepis Paella ,prosty szybki ,jestem pełna podziwu dla Ciebie.
Aniawajs ja rozumiem Twojego męża, ja też się boję i już od pewnego czasu nie robię sama badań, trzymam mocno kciuki za wizytę 9 października, musi być dobrze.
Dziewczęta moje zalecenia po szpitalu-pić ok 2 litrów wody dziennie, regularne wypróżnienia,jeść lekkostrawnie bez smażonego, no i spokój ,a z tym najgorzej mając taką diagnozę ściskam Was mocno.
Dostałam tylko płyn wieloelektolitowy to takie przygotowanie przed chemią , nic więcej , może przypadek nie wiem profesor powiedział że tak może być ilość leukocytów może się zmieniać .Miałam pozostałe wyniki w normie czyli płytki ,erytrocyty,hemoglobnia, dlatego czekamy.Wizytę mam 14 listopada , będą już wyniki badań.
Dziewczęta jestem nie podano mi chemii hura ! wczoraj wypisali mnie ze szpitala,w poniedziałek miałam 102 tys białych a wczoraj spadły mi na 80 tys profesor na obchodzie powiedział ze mamy jeszcze czas, że jeszcze czekamy bardzo się cieszę chyba ktoś na górze czuwa..Bardzo , bardzo Wam dziękuję za wsparcie .Jeden plus że pobrali mi badania genetyczne i pobrali szpik do badania.🙂
Jak będę już w domu to się odezwę ściskam Was mocno.
Witajcie dziewczęta, właśnie dostałam potwierdzenie od mojej dr kładę się do szpitala w poniedziałek 11 09, niestety już na chemię,boję się trzymajcie kciuki