Ostatnie odpowiedzi na forum
Hej. Dziewczyny dalej mam parcie na pecherz. Markery nadal w normie. Na usg nie za bardzo cokolwiek widac. Ja nie moge wytrzymac godziny bez toalety. Ostatnia operacje mialam w sierpniu. Usunięcie macicy ktora byla w zroscie z pecherzem. Juz nie wiem co robic:( mozliwe ze dostane skierowanie na pet ale to pewnie troche poczekam. Juz rozważam czy nie zrobic tego badania samemu. Pozdrawiam
hej
Bylam w poradni. Powiedzialam ze boli mnie watroba, parcie na pecherz... Kazali mi zrobic usg. Nawet nie dali mi skierowania. Na szcescie kolezanka ma znajomego radiologa i usg zobi mi juro.
Lecze sie we Wroclawiu na klinikach.
Zuwazylam ze watroba boli mnie gl jak chodze.. Dziwe to.
Pozdrawiam
Witajcie
Mam 31 lat. W tym roku zachorowalam na nowotwor jajnika w stadium 3c. To byl dla mnie szok!!! 2 lata wczesniej urodzilam syna, konrolowalam sie!!! I nic wczsniej nie zauwazaonio!!! Marker ca 125- 3300
Przeszlam 2 operacje. Przy pierwszej w lutym 2011 nie mozna bylo usunąc macicy ggdyz byla zrosnieta z pecherzem, oczywiscie nowotworem.
Potem bylo 6 chemi taxol plus cispaltyna(zakonczone w czerwcu 2011). Marker w lipcu juz byl na poziomie 28,2, pod koniec lipca 32, siepirn 28,6, pazdziernik 23, a teraz podnisol sie do 24,7.
Druga operacja siepirn 2011 udala sie usunieo macice. W tym co wycieli nowotworu nie wykryto.
Caly czas sie boje:( Zaczela bolec mnie watroba, mam caly czas parcie na pecherz:( ale nic nie piecze, nic nie boli. Jutro ide do poradni. Do tego bole kregoslupa.
Dziewczyny jak nie zwariowac?? Boje sie bardzo...Sama wychowuje synnka ktory ma 2,5 roku...nawet ie chce myslec co moze sie stac:(((( Pozdrawiam