Ostatnie odpowiedzi na forum
Jolu trwasz w pozytywnym nastawieniu!
To może pogadaj z psycholożką jakie ona widzi wyjście z sytuacji?
Sierotko a ile razy w tygodniu twój mąż biega i jakie dystanse?
No to trzeba żadać 250 i się nie szczypać!!
Agasia i Jola odezwijcie się! Co taka cisza?
No tak Maju ty jesteś spokojniejsza bo masz znaną przycznę kaszlu -astme- a Ona czeka na ustalenie przyczyny, stąd jej niepokój To chyba normalne..
Ja bym zaczekala z tym wspomaganiem leczenia. Daj szanse organizmowie zawalczyć po chemii wtedy zadecydujcie ale w porozumieniu z lekarzem. Psycholog to dobry pomysł powinien ją odpowiednio nastawić.
A może to jest różnie w różnych oddziałach NFZ?
To są wszystko dobre rady jak nie zachorować, a co jak się juz zachorowało?