Ostatnie odpowiedzi na forum
Bożenka czuje się b.dobrze jak na to co ją spotkało.Chodzi już bez większych problemów i rana też się pięknie goi co przy avastinie jest akurat bardzo ważne.Byłam na onkologii i tam dotarło info że Bożenka jest w szpitalu.Mamy dzwonić jak wyjdzie.Teraz jeszcze trzeba załatwić oświadczenie,że nie może stawić się osobiście na komisji ds niepełnosprawności i musze to dostarczyć bo 2 go wrz. komisja. <3A moja z zus to może być nawet do 2 tygodni albo wcześniej bo podobno koniec sezonu urlopowego i wszystko idzie szybko.Jestem zatem uziemiona i oczekująca.
Ależ tu cisza... Miłka ,Lawendowa mam nadzieję,że wszystko poszło pomyślnie <3Na temat tego oleju ani marihuany mam zerową wiedzę.W każdym razie od strony leczniczej ;)
Lawendowa pewnie że się pomodlę <3 <3Ja jutro znowu na onkologii ale teraz muszę załatwić tk Bożence i poinformować p.dr że leży w szpitalu.Niby to szpitale połączone ale przepływu informacji brak.Dzisiaj rozmawiałyśmy tel, wyjęli już sondę do żołądka i jeden dren.No i może pić wodę :P
Trzymam kciuki.Zobaczymy co powie Twój onkolog ;)
Dziewczyny.Pytałam pani dr o wody termalne.Zabroniła.Słucham jej bezwzględnie bo wiem że jest super specjalistą :)
Kobietki.Onkolog załatwiony,p.dr bez problemu od ręki wypisała papiery na rentę :)Teraz pędzę pociągiem do domu i od razu do zus złożyć wniosek.Fajnie bo wypisała mi w przeciwskazaniach pracę fizyczną.
No i cały czas człowiek radosny hihi ;)
Dziękuję jeszcze raz Lilith że pożegnałaś od nas Magdzię <3