Ostatnie odpowiedzi na forum
Lawendowa dzięki za słowa wsparcia.Tarczyca mnie jakoś nie przeraża ,generalnie jakoś dobrze reaguję na operacje i się nie boję:)Ty za to ładuj pozytywną energię w męża by nie stresował się operacją!!! <3Oczywiście pomodlę się za Was :)Garcia ciężkie wieści przynosisz.Może dobrze zrobiłaś uciekając.Masz czas na regenerację i przemyślenia.W takiej sytuacji ciężko zachować się w racjonalny sposób,generalnie wogóle nie wiadomo jak się zachować.Pewnie też bym zwiała na koniec świata...Odpocznij i spróbuj od nowa <3 Czekamy tu na Ciebie i tak jak pisze Miłka -zamelduj się.
Hej dziewczyny.Lawendowa tnę bo mam guzek 1cm na 1,5.W 3 biopsjach nic złego nie wyszło ale są zmiany pęcherzykowe co w przyszłości może się powoli przekształcić w raka więc profilaktycznie tną 1 płat.Gdybym nie była onkologiczna to by mi zostawili i obserwowali.Tak to tną.Tosiu niestety nasze stawy dostały mocno we znaki.Ja też mam problemy ostatnio chyba ze 3 mies z bolem pod łopatką.Ręki nie mogłam podnosić i normalnie siedzieć.Przeszło niedawno.Teraz dokucza pośladek przy kości ogonowej już też dłuzszy czas.Taki to nasz teraz urok osobisty.Smaruj maścią i oszczędzaj rękę.Przejdzie.Nowotwór wybiera sobie "ciekawsze"miejsca niż bark czy ręce ;)Lawendowa pytasz,co u Bożenki.Właśnie jej przypomniałam,że ma się umówić na wizytę początkiem lutego.Finansowo koszmar bo odpadły jej alimenty od najstarszej córki.Rzuciła szkołę i wyprowadziła się od niej.Czas pokaże co będzie bo ma narazie nastoletnie siano w głowie :/ Tak więc Bożena utrzymuje teraz 4 os rodzinę z jakiś 1200 zł.Masakra.Wysłałam ostatnio pana serwisanta do naprawy okien bo się nie otwierają to powiedział,że jak żyje nie widział takich warunków.Śmiałam się bo gdyby przyszedł rok temu to by dopiero zobaczył...Zaoferował darmową pomoc w naprawie.Są jeszcze dobrzy ludzie :)No i tyle.Generalnie worek bez dna....
Teraz mogę ciąć tarczycę;)
Kobietki przerywam ciszę.W rezonansie ok:)Ufffff...,
Ja wyniki mam MR w piątek.No i zobaczymy....
Pewnie się zawieruszyło ;)Na marker za wcześnie.Spokojnie poczekaj na histpat.Teraz możesz mieć jakiś stan zapalny i tylko narobisz sobie strachu jak będzie podwyższony <3Podleczy się wszystko to zrobisz <3
Shushu witaj.Trudna decyzja przed Wami.Operacja wykluczy tylko część problemu a reszta pozostanie i tu jest problem.Trzeba będzie jak pisze nana podać chemię a organizm słabnie .... Nie wiadomo też co powiedzą chemicy po operacji.Myślę,że musisz porozmawiać z mamą czy chce operacji i ostrej walki czy ważniejszy jest dla niej spokój.Ludzie różnie reagują niektórzy nie chcą się dodatkowo męczyć....U mnie wynik markera stabilny.Jadę teraz na MR.Krew idealna.Trzymajcie kciukasy.
Kobietki co ma być to będzie.Trzymajcie kciuki za mój jutrzejszy marker. <3
Ja osobiście trochę pozmieniałam już tego klimatu ;)Generalnie mało jest ludzi którzy w dzisiejszych czasach nie podróżują więc trudno jednoznacznie coś stwierdzić.Siedzieć latami w domu nie mogąc gdzieś polecieć też jest bez sensu bo kiedy nie daj Bóg przyjdzie wznowa to człowiek będzie żałował,że nie dość że nie korzystał jak był czas to teraz już nie poleci.I na dwoje babka wróżyła....