Ostatnie odpowiedzi na forum
1 operacja koniec grudnia 2012,druga styczeń 2013 potem chemia ...
3 lata,3 miesiące od zakończenia chemii podstawowej.
Kobitki byłam dziś pierwszy raz na fitnessie i powiem,że było całkiem ok (Trafiłam akurat na step )Teraz dogorywam ale czuję się super.EMPERKA dziękuję bo dzięki Tobie wybrałam się poćwiczyć. <3 <3 <3
Kobitki byłam dziś pierwszy raz na fitnessie i powiem,że było całkiem ok (Trafiłam akurat na step )Teraz dogorywam ale czuję się super.EMPERKA dziękuję bo dzięki Tobie wybrałam się poćwiczyć. <3 <3 <3
Marysia 90 potwierdzam słowa Nany.Guzek przerzutowy raczej nie boli jest też nieruchomy.Jeśli laryngolodzy zbagatelizowali to być może jakiś stan zapalny.Ja też czasem mam powiększone węzły szyjne.Bez paniki i do przodu.Kucja umawiaj się szybciutko do tych Kielc.Może jak zbadają dokładniej to coś wyjdzie!!!!
Marysia 90 pytałaś co zrobić żeby niczego nie ominąc.To właśnie wiele ludzi omija.Proponują operacje radykalną tylko nie tną węzłów okołoaortalnych.Tak np jest w szp w Bielsku.Nikt się nie podejmuje a pacjentom nie mówią.Tną w dół a w górę nie!Teraz mam koleżanki które mają przerzuty właśnie tam.Dlatego dopytajcie i w razie czego konsultujcie gdzie indziej.Tego dopilnujcie.Chyba że akurat ten nowotwór tego nie będzie wymagał.
Marysia 90 pytałaś co zrobić żeby niczego nie ominąc.To właśnie wiele ludzi omija.Proponują operacje radykalną tylko nie tną węzłów okołoaortalnych.Tak np jest w szp w Bielsku.Nikt się nie podejmuje a pacjentom nie mówią.Tną w dół a w górę nie!Teraz mam koleżanki które mają przerzuty właśnie tam.Dlatego dopytajcie i w razie czego konsultujcie gdzie indziej.Tego dopilnujcie.Chyba że akurat ten nowotwór tego nie będzie wymagał.
Izkatomczak być może.Jasnokomórkowym spotkałam się raz w życiu nie będąc jeszcze chorą.Margaretko nie pocieszę bo mnie po Avastinie zaczęły się właśnie kłopoty z zatokami i mam je do dziś.