czarownica11, Wygrał

od 2014-01-21

ilość postów: 2595

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

8 lat temu
Lupus bo tu z mutantkami cienko.Tylko chyba Nana i z tego co pamiętam brała udział w badaniach klinicznych z Olyparibem.Pewnie się odezwie.Procedury są różne i zmienne.Mnie marker robili co 3 tyg czyli co wlew chemii a potem avastinów.Miałam do tego zarówno rezonase i tomografy.Wtedy były ścisłe obostrzenia co do badań obrazowych.

Rak jajnika

8 lat temu
Dodam,że przy podejrzeniu wznowy powinno to być podstawowe badanie.

Rak jajnika

8 lat temu
Był czas,kiedy też myślałam o badaniu PET po zakończonej chemii.Z perspektywy czasu myślę,że na tamten czas byłyby to pieniądze wyrzucone w błoto.Może będziesz mieć pewność że na ten czas wszystko ok ale za miesiąc znowu obawa powróci i chyba trzebaby robić go co chwilę żeby nie żyć w strachu.Jeśli coś pozostało czy jest niedobite to i tak zostanie wyłapane przez marker lub badania obrazowe.Pet może sugerować a świeżo po chemi i operacji może być coś przekłamane.Dzisiaj jest operowana moja koleżanka.Pierwsze stwierdzono wznowę,nafaszerowali chemią,potem jak słabo podziałała wysłali do chirurga ten zażyczył PET.Pet zrobiony a jasnej odpowiedzi że to wznowa nadal nie ma więc teraz wycinają węzły i dopiero się okaże.No i bądź tu człowieku mądry...

Rak jajnika

8 lat temu
U mnie też się waha.jak jestem przeziębiona to nawet nie podchodzę do badania.Te 3 oczka góra dół u niektórych są normalne.Zróbcie marker za jakieś 2 mies.dla pewności.

Rak jajnika

8 lat temu
A ja mam tu taki coś: U 99% zdrowych kobiet stężenie CA125 nie przekracza 35 U/mL. U kobiet po menopauzie oraz po histerektomii wartość graniczna CA125 jest nieco niższa i wynosi 20-26 U/mL. U około 85% chorych na nabłonkowego raka jajnika stężenie CA125 jest wyższe niż 35 U/mL, ale jedynie u połowy z nich zwiększa się już w I stadium choroby. Stężenie tego markera rzadko wzrasta w raku śluzówkowym i jasnokomórkowym oraz w guzach granicznych

Rak jajnika

8 lat temu
Kochane wróciłam z fitnessu.Chodzę 2 razy w tyg.Robię już wszystko co inni oprócz pompek.Nie piszę broń Boże żeby się chwalić ale dla dziewczyn które pytają czy się da?Odpowiadam da się.Sama jestem zdziwiona.Nawet brzuszki bez problemów:)

Rak jajnika

8 lat temu
Satynowa,jeśli nie ma płynu w miednicy to dobry znak.W przypadku raka płynu by przybywało a z pewnością by nie znikał.Może torbiel pękła albo się wchłonęła?Odczekaj może i uderz za czas jakiś kontrolnie.Paciorek witamy na forum.Okoliczności ciężkie ale wszystkie tu jesteśmy,by stały się dla innych lżejsze i bardziej świadome <3Przed Tobą być może walka ale Twoja motywacja ma lat 7 (moja w styczniu 6)i tej motywacji się trzymaj :)Jeszcze nie wszystko przesądzone bo dopóki nie ma histpatu jest szansa <3

Rak jajnika

8 lat temu
Ależ cisza....

Rak jajnika

8 lat temu
Jeszcze jedno.Nie wymagaj od siebie zbyt wiele bo nie da się zrobić wszystkiego <3

Rak jajnika

8 lat temu
Duszsk89 chyba nie ma tu takiej,która by nie miała chwil załamania.Sama wyobrażałam sobie swoją bliską śmierć.To normalne a chyba łatwiej nawet bać się o siebie niż o kogoś kochanego.Jak pisze Betti wypłacz się a potem zaciśnij pięści i do boju.Są tylko 2 wyjścia walczyć lub się poddać.Operacja jest nieunikniona.Ma być dobrze i tyle.Życie zawsze się układa niezależnie od scenariusza.A my ...cóż potrafimy znieść wiele <3