bageta40, Walczy

Witam serdecznie:) Jestem po drugim szczepieniu przeciw covid. Samopoczucie ok ale martwi mnie powiększony i bolesny węzęł nad obojczykiem po stronie wkucia. 

Zastanawiam się czy samo minie, czy będzie wymagało leczenia?

Czytałam, że takie powikłania mogą się zdarzyć po szczepieniu, więc chyba to nic poważnego...hm

Maronia ja zaniosłam do lekarza rodzinnego zaświadczenie od hematologa. Lekarz rodzinny od razu wystawił e-skierowanie, przekazał papiery do rejestracji i kazał czekać na telefon między 1 a 8 marca jak ruszy rejestracja...A tu na drugi dzień taka niespodzianka z tym telefonem. Nawet nie zdążyłam się nastawić psychicznie. Może nawet lepiej bo strasznie obawiałam się tego szczepienia jak zareaguje mój organizm.

Cześć Wiolkafiolka mam 41 lat. Szczepiona byłam z grupy 1b osób przewlekle chorych. Jak widać Pbsz kwalifikuje się do tej grupy. Według zaleceń specjalistów Ministerstwo postanowiło w/w grupę zaszczepić Pfizerem i Moderną. W moim przypadku jakiś medyk nie przyszedł i aby szczepionka się nie zmarnowała Pani w rejestracji postanowiła ruszyć listę osób z chorobami przewlekłymi. Musiałam dojechać do godziny:)) Jeśli chodzi o samopoczucie jest ok, tylko ręka boli

Bardzo dziękuję Tatka, przyda się wsparcie bo psychicznie jest słabo co przekłada się na złe samopoczucie:(

Chciałabym podzielić się z Wami wiadomością, iż wczoraj zostałam zaszczepiona pierwszą dawką przeciwko Covid 19-firmy Pfizer. Dzień wcześniej się zarejestrowałam, podobno ktoś wypadł i zadzwonili do mnie, pomimo iż jeszcze przecież nie Nasza kolej...

Witam jestem nowa na forum. Przerażona leczę się Meaxinem 3 miesiące, dzisiejszy wynik molekularny to 4,3, czyli jest odpowiedź na leczenie. W Bydgoszczy nie ma konieczności robienia testów przed wizytą. Dziękuję za posty, dodają otuchy, że z chorobą można żyć.