Ostatnie odpowiedzi na forum
U mnie dermatolog powiedział, że na pewno nic z tego znamienia nie będzie, ale na wszelki wypadek usuniemy. A potem się okazało. Lepiej to usunąć. Mój onkolog nie wyjaśnił mi ani słowem mojej sytuacji i ma taki wyraz twarzy żeby mu nie zadawać żadnych pytań, tyle wiem co wyczytałam w necie. Po 3,5 roku dalej nie wiem na co zwracać uwagę. Za niedługo mam wizytę, która jak zwykle ograniczy się do badania węzłów chłonnych. Pozdrawiam
w lipcu mija 3 lata, jak miałam wycinane znamię, zdiagnozowano stan przedrakowy z niewykluczeniem czerniaka złośliwego. Cały czas sprawdzam czy nie robią mi się gdzieś guzki, bo nie wiem czego mogę się spodziewać.