Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziękuję za odpowiedź. Może myslę naiwnie, ale czy nie jest tak, że płyn podczas chemii sam się wchłonie? Do chemii zostało kilka dni i mama chyba dotrwa - przed operacją brzuch był dużo większy...
Czy wy też miałaś wodobrzusze? Jakoś widok tego obrzmiałego brzucha najbardziej mnie na razie przeraża - mamę zresztą też. Czy to typowy dla większości chorych objaw?
Witajcie,
na raka jajnika zachorowała moja mama. Pierwszym i najbardziej uciążliwym objawem było wodobrzusze. Podczas operacji "spuśćili" z niej 4,5 litra płynu. Teraz czekamy na pierwszą chemię. Brzuch jednak znowu zaczyna rosnąć...
Czy miałyście może takie objawy, wodobrzusze? Jak sobie poradzić z dyskomfortem związanym z płynem? Da się go jakoś naturalnie zminimalizować?
dziękuję za każdą odpowiedź. Dodam tylko, że mama jest jeszcze młodą kobietą...