Vjolka, Walczy

od 2015-06-11

ilość postów: 495

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

9 lat temu
Asica pozdrawiam, jak my wszyscy, wzloty i upadki :-)

Rak tarczycy

9 lat temu
Ja też reaguje na zmiany pogody,niedospanie, stres. Nie jestem pod kontrolą neurologa, ale chyba najwyższy czas.Jak migrena mnie zamiata to z wymiotami no i dzień z głowy.Paskudztwo. Malwqa przygotowanie do operacji przebiega sympatycznie, po nieprzyjemne 12 ha,później da się żyć:-) Trzymam kciuki!<3 Nie pamiętam, gdzie się kroisz?

Rak tarczycy

9 lat temu
Jak się pracuje to mniej czasu zostaje na myślenie ;-) Wiesz jakoś nie odczuwam braku tarczycy,biorę euthyrox 100.Migrena też coś u mnie się nasila,w tym tygodniu drugi raz.Nie chce mi się znowu iść do lekarza,bo ostatnio byłam u rodzinnego,ale zapomniałam o tym wspomnieć. I masz rację, żyje się dla siebie :-)

Rak tarczycy

9 lat temu
Kurcze ja mam na razie rulon;-)

Rak tarczycy

9 lat temu
Przepraszam,ja nie jestem łysa,tylko mam bliznę:-) Tak pisałam a propos, bo sama widzę reakcję ludzi na widok Łysej dziewczyny z osiedla. Jakoś pogmatwałam pisząc:-)

Rak tarczycy

9 lat temu
Gratuluję siły Tobie i mamie,zapewne dużo jej potrzebowałyście :-)

Rak tarczycy

9 lat temu
Anka,a po cięciu ma płaską bliznę?

Rak tarczycy

9 lat temu
Wiktoria,Twoje ostatnie zdanie bardzo trafione:-)

Rak tarczycy

9 lat temu
Wiesz,żal mi tych ludzi...O tyle w Polsce się "poprawiło",że widać niepełnosprawnych na ulicy,ludzie nie wstydzą się swoich dzieci z jakąś tam niepeśnosprawnością.Kiedyś było gorzej...Ale patrzę na taką rzecz jak szkoła mojej młodszej córki,jeżeli dziecko złamie np nogę to nie ma szans wejść o kulach do budynku. Jeżeli dziecko ma rodzica na wózku,to taki rodzic nie doprowadzi swojej pociechy,bo jak wjedzie do szkoły...I tak samo jest ze świadomością społeczeństwa...

Rak tarczycy

9 lat temu
Aa,po drenie mam teź wielkiego strupa,poza tym wszyscy się gapią i pytają.Albo się tylko gapią.Śmieszy mnie to. Jak ktoś jest łysy to ludzie ucieką wzrokiem,bo wtedy myślą że strachem RAK.Dziwne społeczeństwo.