Ostatnie odpowiedzi na forum
Czyli po trzech latach, komisja orzekająca liczy na to,że tarczyca Ci odrośnie;-)
Zetka dziękuję :-)
Jak to załatwiłaś,bo ja pytałam ale dano mi do zrozumienia, że nic mi się nie należy :-/
Podczas operacji badają okoliczne węzły i wtedy już widać gdzie są przerzuty.
Na zwolnieniu jesteś tyle,ile źle się czujesz.Co do grupy,nie należy się, bo to taki mały raczek,czyli po operacji normalnie funkcjonujemy.
Kitek, spróbuj dzwonić po południu, jest łatwiej.
Nie martw się, nawet gdy w węzłach są przerzuty to jod wcześniej czy później sobie z tym poradzi :-)
Ewka 22,jeszcze chwila i też będziesz mieć to za sobą. Jod to nie toksyczna chemia,skutki uboczne są znikome, mały dyskomfort... Najbardziej mamy przeżywają krótką rozłąkę z pociechami,kwarantannę...Ale wszystko po to by dalej cieszyć się życiem razem z bliskimi.Pozdrawiam.
Ewem, w Gliwicach zawsze jeszcze raz badają szkiełka, ufają swoim wynikom.
Byłam wczoraj na kontroli w Gliwicach, wszystko ok, tylko tsh ponad 2...Pytałam o moją podwyższoną temperaturę ciała i nie ma to nic wspólnego z hormonami tarczycy Polecono mi znalezienie dobrego lekarza...W Przemyślu takowych nie ma,może ktoś poleci mi lekarza chorób wewnętrznych z Rzeszowa :-/
Justin, jakieś złe nie jest, ale zalecane jest do 0,4.
Kalmara będzie dobrze, już jest dobrze bo można mieć gorszego stwora niż ten nasz.
Teraz urlopik po jodzie? :-)