Tynka79,

Witam. Mam wyniki z wycinkow jutro mam wizyte, dowiem sie co dalej. :( boje sie, ale przed wszystkimi gram twarda...... eh

Jestem po wizycie. Wiem, tyle co wiedzialam, tzn pani doktor nie powiedziala mi wiecej niz internet. Chwala jej za to, ze nie bagatelizowala, ale tez nie stawiala diagnozy na slepo. Teraz kolposkopia i wycinki, dopiero jak bedzie wynik histopatu bedzie wiadomo ile mi wytna ?. Na 2 lutego mam umowiony zabieg. Potem okolo 3 tyg czekania. Czyli dopiero pod koniec lutego sie dowiem. Teraz szkola cierpliwości. Rodzinka mnie wspiera. Dziekuje za slowa otuchy i pozdrawiam <3 <3 <3

Od zeszlego tygodnia czytam forum i szczerze dzieki niemu zmienilam swojenastawienie. Teraz mije cyto mnie nie "paralizuje". Zyje dalej, najwazniejsze to dzialac, a co ma byc to bedzie. Szczerze staram sie czesto usmiechac i przytulac moich chlopakow. Trzymajcie sie cieplo

Dziekuje, najgorsze to czekanie. Na dodatek moj okres to jakas kpina, jedna podpaske tak naprawdę zbrudzilam, nawet plamieniem tego nie moge nazwac, bo to tak naprawde tylko slady podczas podcierania. Wiem, ze psycha też ma swoj udzial, ale co tam. Musze isc do przodu. Dpbranoc

Witam. Dołączam do zacnego grona. 30 grudnia dostalam plamienia w srodku cyklu, postanowilam sprobowac umowic wizyte, 31 grudnia poszlam do cm i mialam pobrana cytologie. Po badaniu na fotelu p. Doktor powiedziala, ze wszystko ok, nie ma nadrzerki. W zeszly piatek (15.01) dostalam sms z prosba o pilny kontakt z polozna z cm. Umowilam sie na wizyte na jutro (21.01). W "miedzyczasie" odebralam wyniki cytologii, swoja droga wrazenie zrobila recepcjonistka, ktora zamarla gdy spjrzala na moje wyniki w monitorze. W cyto: 1. liczne komorki zapalne, ocena ograniczona, wysuszenie/zle utrwalenie, 2. Rozmaz nieprawidlowy, 3. zmiany odczynowe zw z naprawa lub zapaleniem, 4 ASC-H, 5. Zalecenia - badania hist-pat, 6. Podejrzenie HSIL, jaksc rozmazu utrudnia ocene. Teraz czekam na jutro, jaki front obieze p. Doktor. Eh. Mam 36 lat dwo h cudownych synow, ktorych wychoowuje sama. Mam narzieje, ze sie ulozy. Pozdrawiam

Witam. Dołączam do zacnego grona. 30 grudnia dostalam plamienia w srodku cyklu, postanowilam sprobowac umowic wizyte, 31 grudnia poszlam do cm i mialam pobrana cytologie. Po badaniu na fotelu p. Doktor powiedziala, ze wszystko ok, nie ma nadrzerki. W zeszly piatek (15.01) dostalam sms z prosba o pilny kontakt z polozna z cm. Umowilam sie na wizyte na jutro (21.01). W "miedzyczasie" odebralam wyniki cytologii, swoja droga wrazenie zrobila recepcjonistka, ktora zamarla gdy spjrzala na moje wyniki w monitorze. W cyto: 1. liczne komorki zapalne, ocena ograniczona, wysuszenie/zle utrwalenie, 2. Rozmaz nieprawidlowy, 3. zmiany odczynowe zw z naprawa lub zapaleniem, 4 ASC-H, 5. Zalecenia - badania hist-pat, 6. Podejrzenie HSIL, jaksc rozmazu utrudnia ocene. Teraz czekam na jutro, jaki front obieze p. Doktor. Eh. Mam 36 lat dwo h cudownych synow, ktorych wychoowuje sama. Mam narzieje, ze sie ulozy. Pozdrawiam