od 2016-02-04
ilość postów: 44
Pewnie że wszystko OK ,też mamy z żoną zajęcie na działce .Tylko straszne upały i komary.W dzień gorąco a wieczorem żeby podlać to zakładam bluzę z kapturem bo inaczej to komary wyssałyby resztę krwi .Pani Kasia miała zapytać rodzinę czy może przekazać mi numer telefonu do tego pana ale odpowiedzi nie mam.
Ryszard
Szkoda że nie będę 26.04 w Warszawie akurat w tym dniu wypada mi wizyta u hematologa .Przełożyć nie można bo jestem uzależniony od leku i w tym dniu muszę pobrać ze szpitalnej apteki.Venetoklaks działa przed miesiącem wyniki były niemal idealne i oby tak dalej.Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że pojawi się film w internecie z tego spotkania.Ryszard.
Kochani potrzebuję pomocy .08.03 mam wizytę u hematologa i chciałem mojej Hematolog Justynce kupić prezent to ona uratowała mi życie załatwiając wenetoklaks i nie wiem co -podpowiedzcie.I jeszcze jedna prośba kto zna domowy sposób na pozbycie się rwy kulszowej to jest straszny ból.Brałem 2 tygodnie leki przeciwzapalne i przeciwbólowe i płytki spadły z 240 na 70 i musiałem przerwać tylko żele woltaren i traumon ale to nic nie pomaga cierpię nadal najgorzej w nocy.Ryszard.
Kochani dziękuję wszystkim za wsparcie mnie i modlitwę w tych trudnych chwilach.Z okazji zbliżających się Świąt dużo błogosławieństwa Bożego z rąk Chrystusa Nowo Narodzonego,zdrowia bo to dla nas najważniejsze.Wenetoklaks działa WBC już tylko 20 tyś,wątroba już się nie buntuje jest coraz lepiej.Dobra wiadomość dla nas wszystkich i pewna-od 01.01.2019 wenetoklaks znajdzie się na liście leków refundowanych.Na razie tylko dla tych z delecją 17 i 53 to duży mój sukces dzięki waszemu wsparciu ,walczymy dalej.
Ryszard.
Ryszard wróciłem ze szpitala ,kilka dni byłem w stanie krytycznym nawet którejś nocy widziałem własny pogrzeb przez sen jak się obudziłem to byłem cały mokry dobrze że miałem kilka par piżam ze sobą.Wątroba została znacznie podleczona i po 10 dniach przerwy ponownie biorę wenetoklaks już podwyższoną dawkę do 50mg ale WBC nadal wysokie ok. 80 tyś .Czuję się dużo lepiej i wieżę że w końcu zaczną spadać.W mojej i sąsiedniej parafii modliły się Legiony Maryjne o moje zdrowie a mój proboszcz odprawił mszę o moje zdrowie i jestem pewny że te modlitwy uczyniły cuda ,teraz tylko wracam do zdrowie .dziekuję wszystkim za wsparcie.