Ostatnie odpowiedzi na forum
Kazda z nas przezywa troche inaczej zderzenie z ta choroba. Niektorym pomaga plakanie i wyzalanie sie, ale ja jak jak ty, czulam, ze jesli pozwole sobie na slabosc, to sie rozsypie do konca i nie dam rady sie pozbierac. Wtedy dobrze poszukac sily poza soba, np tutaj. A wtedy mozna latwiej znalezc sile w sobie.
Mysle ze malo kto z mojej rodziny i bliskich wie, co czulam na poczatku choroby, dziwili sie, ze jestem taka spokojna i silna. To byl pozor, ale chyba dlatego bylo mi latwo samej uwierzyc, ze dam rade.
I teraz naprawde jestem w niezlej formie psychicznej.
Mysle, ze operacje zrobia ci nastepnego dnia po przyjeciu do szpitala, i zwykle liczy sie ok 6 -7 dni pobytu w szpitalu, jesli wytna ci wezly chlonne pachowe to bedziesz miala mocno obolala reke i jeszcze w szpitalu dobrze jest rozpoczac rehabilitacje, bo wtedy szybko przychodza efekty, ja mialam usuniete a teraz reke mam w 95% w formie sprzed operacji ( operacja byla w pazdzierniku )
Bedzie dobrze!!
Nie sluchaj takich osob ktore na oko juz wiedza ze mozna cie usmiercic!!
Na litosc Boska, jeszcze nie slyszalam takiej bzdury!!
Absolutnie NIEPRAWDA, beda cie zawsze leczyc, a ty kiedys spotkasz te pielegniarke z bozej laski i kopniesz ja w d...
Sorry, ale strasznie sie wkurzylam!!
A i bez Ciebie Agasiu jak bez reki, wiec sie pokazuj jak najczesciej!!
Agasia jest na pewno godna podziwu, jest tu dobrym duszkiem naszym
Ale i reszta sie stara;)
Nawet nie wiesz, jak sie ciesze z tego Twojego wpisu, czuc zmiane w woim nastroju. Dobrze powiedziane, trzeba oswoic chorobe.
Czy wiesz, ze na cukrzyce umiera prawie tyle osob co na raka? Ale nikt ko sie dowiaduje, ze ma cukrzyce nie wpada w takiego dola jak rakowcy.
Bo to choroba ktora bardzo zle dziala na psychike, a rak z tego wlasnie korzysta, uwielbia jak sie stresujemy.
Wiec my dajemy odpor czarnowidztwu, zakladamy od razu, ze bedziemy zyc dlugo i szczesliwie!
Agasiu, jestes niesamowita, ze pamietasz!!!!
Bardzo dziekuje, w sumie mialam mily dzien, i towarzystwo wyjatkowo udane w szpitalu na chemii
jeszcze mnostwo leczenia przede mna, ale to dobrze, bo rzeczywiscie leczenie jest lepsze niz tylko czekanie na kolejne kontrolne badania
Troche mi dzisiaj wlasciwie mniej do smiechu, bo tyle dzieci zginelo w tym koszmarnym wypadku, dzieci z "mojej" Belgii,
Nasza dzielna Agasiu, lecz sie i badaj, ale nie zapominaj o nas, my tu bedziemy o Tobie myslaly,
Wiesz, rak piersi to bardzo popularny rak, ma te zalete, ze prowadzi sie mnostwo badan klinicznych, naukowych, co chwile cos nowego sie odkrywa, wczoraj na chemii siedzialam z pania ktora wlasnie testowala nowa chemie ktora nie ma skutkow ubocznych w postaci wypadania wlosow.
JA JESTEM LECZONA HERCEPTYNA, KTORA OD 6 LAT RATUJE OSOBY Z TAKIM RODZAJEM NOWOTWORU JAK MOJ, 10 LAT TEMU MOJE SZNASE BYLY MARNE, A TERAZ CALKIEM NIEZLE
Skupiam sie tylko na dobrych wiadomosciach i pozytywnych przykladach
Ale bylo mi bardzo ciezko na poczatku, codziennie sie budzilam i lykalam lzy
Ale to juz mam za soba
Bedzie tylko lepiej!!!
Trzymaj sie
milego spacerku zatem
dziekuje za cieple slowa
A czas szybko plynie
Bez wzgledu na rodzaj nowotworu strach jest taki sam.
Ale z czasem daje sie jakos oswoic lek
Trzymam kciuki bardzo mocno