od 2020-06-09
ilość postów: 114
cześć Tatka, ja czerwone krwinki od początku ma poniżej dolnej granicy, natomiast lekarz nie daje mi wyników „do ręki” przegląda je i mówi, ze wszystko jest w porządku. Czy Twój lekarz jest zaniepokojony tymi wynikami?
Cześć, gratuluje i przyznaje, ze czytałam o tym dość sporo na brytyjskim forum jest więcej osób które odstawiły leki, osobiście znam jedna dziewczynę. Witaminę D 3 łykam, moja hematolog wypisała mi na receptę na pierwszej wizycie.
cześć, Bageta rozumiem Twój niepokój ale wyniki nadal są na tyle dobre, ze lekarz napewno jeszcze będzie czekał ze zmiana leków. Ja po 2 latach i maksymalnej dawce Tasigny nie mialam takiego wyniku jak Twój wzrost wiec głowa do góry :)
Cześć, ja mam wizyty co miesiąc natomiast leczę się Tasigna, na Imatynib są co 3 mc jak wyniki krwi są w porządku. Wg mojej Pani doktor tak częste wiztyty wynikają z dużych kosztów zakupu Tasigny. Szkoda, ze nie praktykuje się wysyłki leków bo wizyty co miesiąc to udręka i stres. A badania mam co 3 mc.
Cześć! Życzę wszystkim dużo zdrowia i spokoju nie tylko w Święta ale codzień i nadziei która niesie za sobą lepsze jutro
Ja tez borykam się z zaburzeniami lękowymi od momentu diagnozy. Jestem od początku pod opieką psychologa. Jak narazie nie korzystałam z leczenia psychiatrycznego ale, tak problem znam.
cześć, chciałam tylko ostrzec ze ja na początku leczenia pomagałam sobie pijąc siemię i niestety zaburza ono wchłanianie leku przez co moje wyniki się zatrzymały. Moja Pani doktor zabroniła mi pic siemię :(
dziękuje Wiola za odp.:)
Cześć, tez chętnie się dowiem czy ktoś się orientuje jak to wyglada. Mam tez pytanie czy macie lecąc za granice macie zaświadczenie w j. Ang? A może jakieś dodatkowe ubezpieczenie? Czy w razie potrzeby możemy korzystać w ramach karty ekuz w Europie ze służby zdrowia? Leki macie w podręcznym?
Dziewczyny gratuluje Wam zer :), ja póki co mogę pomarzyć. Chciałabym chociaż trochę zmniejszyć dawkę 2*400 Nilotynib. Czy przy takich dobrych wynikach jak macie lekarz rozważał zmniejszenie dawki? Odstawienie leku to tez duża odwaga, ja chęci mam ale czy moja „głowa” udźwignęła by to oczekiwanie- nie wiem.Iwonka to właśnie prof. Jędrzejczak na obchodzie po diagnozie powiedział mi o tym ze po 5 latach można próbować.