Pioto121,

od 2023-07-23

ilość postów: 4

Ostatnie odpowiedzi na forum

moja historia

1 rok temu
@Sławek1975, dzięki za rzeczową odpowiedź @Nacia, myślę że najistotniejsze to mieć jak najszybciej wyniki TK, bez tego chyba żaden lekarz nie wyda definitywnej diagnozy W moim przypadku miałem rano USG ze wstępną diagnozą i udało mi się ogarnąć TK z opisem na dzień następny. Inna rozmowa jak jest płyta którą może przejrzeć specjalista. Trzech lekarzy potwierdziło mi na dzisiaj że nerka na 95% do usunięcia głównie z powodu lokalizacji guza i mam już wstępną kwalifikację na zabieg, Czekam na telefon ze szpitala a równolegle znalazłem kontakt na dobrego lekarza z tego ośrodka aby skonsultować i jakoś próbować trochę sprawę przyspieszyć. Walcz o ten szybki opis z TK. Założ też kartę DILO jeśli nie masz bo widzę z własnego doświadzenia że to przyspiesza proces w poradaniach i szpitalu przynajmniej jeśli chodzi o NFZ. Prywatna konsultacja oczywiście niezbędna ale raz jeszcze wydaję mi się że koniecznie z wynikami TK... To moje krótkie świeże doświadczenie którym się mogę podzielić... Jeśli chodzi o stronę psychiczną to staram się jednak funkcjonować w miarę "normalnie" a kontakt i wsparcie najbliższych jest w tej sytuacji nieocenione

moja historia

1 rok temu
Trzymaj się Nacia, dziękuję i pozdrawiam

Dobry urolog Śląsk

1 rok temu
Dziękuję

moja historia

1 rok temu
Hej Łukasz77. Też mnie dopadło. Lewa nerka, zmiana około 4,8cm, reszta narządów czysta. Czy robili Ci biopsje w tamtym czasie ? Unikać jej za wszelką cenę jeśli któryś z lekarzy wpadnie na taki pomysł ? Czytając literaturę nie widzę za bardzo wartości dodanej z takiej biopsji oprócz zwięjszenia ryzyka przerzutów... @Nacia, trzymaj się, jedziemy na tym samym wózku, pożyjesz jeszcze i nie myśl inaczej :)